Pierwsza połowa czerwca w Gostyniu i wszystko jasne - na Pożegowie będzie piknik. A jak piknik, to zabawa, a jak zabawa, to na placu przy boisku wielofunkcyjnym Orlik. Tam zrobiło się radośnie w sobotę, już wczesnym popołudniem. Przybyłych na festyn powitały dzieci Przedszkola Miejskiego nr 4 w Gostyniu, które udowodniły, że zarówno nauczycielki, jak i rodzice mogą być z nich dumni.
Na placu, na którym odbywał się festyn, przygotowano strefę zabaw dla dzieci. Tam stanęło 5 dmuchanych zamków, były też bungee i trampoliny. Czas dzieciom umilała również jednostka OSP z Dzięczyny. Przyjechali ze swoim sprzętem, z torem przeszkód dla najmłodszych, by pokazać chociaż namiastkę z życia strażaka.
- Ideą naszej jednostki jest niesienie pomocy innym. Dzisiaj jest okazja, na pikniku charytatywnym pomagamy Antosiowi, wiec przyjechaliśmy z naszym sprzętem, z młodzieżą, zabawiamy dzieci i przy okazji zbieramy pieniądze - powiedział dh Sławomir Student, prezes jednostki OSP w Dzięczynie.
Przyszedł czas, kiedy plac przed sceną "roztańczył się na całego". A to dzięki prezentacjom przygotowanym przez instruktorki, dla których taniec to pasja. Podopieczni Studia Tańca Anima oraz Szkoły Tańca Desperado zaprosili uczestników festynu na rytmiczną ucztę. Co odważniejsi z widowni mogli dołączyć i tańczyć zumbę razem z małymi artystami. Niektórzy skorzystali i nie żałowali [ZOBACZ FILM PONIŻEJ].
Dużym powodzeniem wśród uczestników cieszyła się fotobudka. Na boisku rozegrano towarzyski turniej w piłce nożnej pomiędzy gostyńskimi osiedlami: Konstytucji 3 Maja, 700-lecia i Pożegowem. Gospodarze nie pozwolili wygrać gościom.
W tym roku zamiast grochówki z kotła na festynie osiedlowym na Pożegowie pojawiła się ogromna patelnia, z której podawano wieprzowinę orientalną z ryżem i warzywami. Do przygotowania potrawy kupiono 30 kilogramów mięsa, do tego dodano 20 kg papryki i taką samą ilość marchewki oraz 10 kilogramów cebuli.
- Ważny jest ryż - użyliśmy od 15 do 20 kilogramów ryżu - a także przyprawy - mówili kucharze z Fabryki Obfitości z Pogorzeli.
Rzut kaloszem na festynie zorganizowano po raz trzeci. Organizatorzy są zadowoleni, gdyż konkurencja przyjęła się wśród uczestników.
- Z roku na rok mamy coraz więcej chętnych. Zwycięzcy w poszczególnych kategoriach otrzymują nagrody - mówi Karol Stefaniak, przewodniczący Rady Osiedla Pożegowo.
Do rywalizacji stanęło ponad 60 osób. W kategorii mężczyzn tytuł mistrza obronił ubiegłoroczny zwycięzca - Paweł Wieliński, rzucając butem na odległość ponad 21 metrów. Najlepszą wśród kobiet była Paulina Roszak. Jeśli chodzi o młodzież - wśród dziewczyn najlepsza była Natalia Rajewska, a z chłopaków - Wojciech Mróz.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.