W gminie Pępowo skontrolowano osiemnaście punktów sprzedaży alkoholu. „Tajemniczy klient” (pełnoletni, ale wyglądający na około 17 lat) sprawdzał, czy uda mi się kupić procentowy trunek. Najczęściej prosił o piwo. Mało który sprzedawcy żądał od młodego człowieka okazania dowodu osobistego.
Za realizację „prowokacji” odpowiedzialne było Centrum Działań Profilaktycznych z Wieliczki, które przeprowadziło terenowe szkolenia sprzedawców wraz z audytem „tajemniczego klienta” w punktach sprzedaży alkoholu, tj. w sklepach i punktach gastronomicznych.
- Takie kontrole robimy corocznie. Traktujemy to jako formę „straszaka” - wyjaśnia Kmiecik - Rosa Katarzyna, sekretarz gminy Pępowo.
Szkolenie zostało przeprowadzone na zlecenie tamtejszej Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
Prowokacja miała dwa etapy. W pierwszym z nich korzystano z pomocy „tajemniczego klienta”. Była nim przeszkolona przez specjalistów osoba, która niedawno ukończyła 18. rok życia i której wygląd oraz zachowanie budziły uzasadnione wątpliwości dotyczący pełnoletniości oraz osoba udająca osobę nietrzeźwą. Drugim etapem było szkolenie dla sprzedawców, którzy sprzedali alkohol „tajemniczemu klientowi” oraz sprzedawców, którzy odmówili sprzedaży. Te działania wskazywały sprzedawcom, że takie praktyki mogą skończyć się odebraniem zezwolenia na sprzedaż alkoholu oraz grzywną, a nawet wpisem do Krajowego Rejestru Karnego i orzeczeniem przez sąd zakazu sprzedaży alkoholu przez właściciela punktu.
Sprzedawcy dostawali natychmiastową informację zwrotną, bo bezpośrednio po zakupie na teren punktu sprzedaży wchodził nadzorujący pracę ,,tajemniczego klienta” trener.
- Nasze doświadczenie pokazuje, że już sam ten zabieg zazwyczaj robi duże wrażenie na sprzedawcach i następnym razem stają się oni o wiele wyczuleni na wiek klientów. Natomiast sprzedawcy, którzy odmówili sprzedaży alkoholu zostają wzmocnieni w swoich działaniach poprzez otrzymanie od trenera pozytywnej informacji – informuje Centrum Działań Profilaktycznych w raporcie, dotyczącym przeprowadzonej akcji.
Sprzedawcy z terenu gminy nie wykazali się czujnością. W około 75 % ze sprawdzonych punktów sprzedających alkohol (14 na 18 punktów), podczas próby zakupu alkoholu przez „tajemniczego klienta”, sprzedawcy nie wymagali dokumentu potwierdzającego wiek nabywcy. Zaledwie w czterech punktach sprzedawca poprosił o okazanie dokumentu, który potwierdza jego pełnoletność.
Czytaj także o tegorocznych dożynkach w Pępowie. Co zaplanowano?
