reklama

Ta wizyta była zaskoczeniem. Chodziło o jedno nazwisko

Opublikowano:
Autor:

Ta wizyta była zaskoczeniem. Chodziło o jedno nazwisko  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Ambasador Indonezji wraz z mężem odwiedziła mury „podstawówki” w Krobi. To miasto z Indonezją połączył geolog - profesor Józef Zwierzycki. - Czujemy się wyróżnieni tą wizytą – przyznaje dyrektor Michał Ratajczyk.

 

Krobska szkoła podstawowa imię prof. Józefa Zwierzyckiego nosi od 38 lat. Dzięki bardzo bliskiej współpracy z Uniwersytetem Wrocławskim, swoją wizytę w Krobi w sierpniu zapowiedziała ambasador Indonezji Siti Nugraha Mauludiah. Podąża śladami geologa Zwierzyckiego, wywodzącego się z Krobi i mieszkającego w niej kilkanaście lat. Profesor prowadził liczne badania wysp indonezyjskich.

Dyrekcja szkoły o wizycie dowiedziała się kilka dni przed planowanym przyjazdem.

- To było dla nas duże zaskoczenie. Pani ambasador bardzo dużo zwiedza. Są to duże miasta i małe miasteczka, ale Krobia była dziś jedynym punktem dnia, jeżeli chodzi o oficjalne wizyty – wyjaśnia Katarzyna Płaczek-Kowalska, wicedyrektor szkoły.

Goście odwiedzili dziś między innymi izbę pamięci, pracownie i miejsca pamięci o patronie. Obydwie strony zapowiedziały chęci długofalowej współpracy.

- To pierwsza taka wizyta, która zresztą nas mile zaskoczyła. Pierwszą informację dostałem dosłownie przed tygodniem. Mieliśmy mało czasu na przygotowanie się, ale wszystko się udało – mówi dyrektor Michał Ratajczyk.

Ambasador była nastawiona zarówno na słuchanie o historii, jak i zadawanie pytań. 

- Mamy w szkole mnóstwo zdjęć z wypraw profesora Zwierzyckiego w Indonezji, także rozpoznawała miejsca, w których on był. Mamy nawet kilka zdjęć z jej miasta rodzinnego – relacjonuje dyrektor.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE