Przebudowany w ubiegłym roku parking przy ul. Polnej w Gostyniu oznakowany jest tablicą informującą, iż jest to teren Gostyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Straszy głównie tablica sugerująca, że jeśli postawię tam swoje auto, to odholują je, bo to „teren prywatny” - mówi mieszkanka Gostynia. Zdaniem kierowców parkujących w tym miejscu, skoro zadanie zostało sfinansowane tylko ze środków gminy, parking powinien być dostępny dla wszystkich i tabliczka pod znakiem jest niepotrzebna.
Mariusz Konieczny, naczelnik wydziału inwestycji z gostyńskiego urzędu miejskiego wyjaśnia, że oznakowanie dotyczy starego parkingu asfaltowego, który nie podlegał modernizacji i jest oznakowaniem istniejącym w tym miejscu już od kilku lat.
- Nie ma ono zastosowania przy żadnym z nowych miejsc do parkowania, wykonanym na nasze zlecenie - mówi naczelnik Konieczny. - Sam parking jest położony w połowie na terenie gminny, częściowo przebiega na gruncie spółdzielni mieszkaniowej - przypomina. Naczelnik zaznacza jednak , że oznakowanie nie ma zastosowania przy żadnym z nowych miejscu wykonanym na zlecenie gminy.
- Dotychczas od mieszkańców nie mieliśmy jako zarząd spółdzielni żadnych sygnałów, że parkują tam osoby nieuprawnione - uspokaja Ryszard Wasik, wiceprezes gostyńskiej spółdzielni. Z wyjaśnień otrzymanych w urzędzie miasta i w spółdzielni mieszkaniowej wynika, że znak jest na swoim miejscu i odnosi się tylko do „starych” miejsc parkingowych.
