Świętowano inaczej niż dotychczas. Procesja do Pomnika Serca Jezusowego

Opublikowano:
Autor:

Świętowano inaczej niż dotychczas. Procesja do Pomnika Serca Jezusowego - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Dziś uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa - jedno z głównych świąt obchodzonych w Kościele katolickim. W większości parafii powiatu gostyńskiego – ze względu na stan epidemii, a także ze względów organizacyjnych – odbyły się skromniejsze niż zwykle procesje Eucharystyczne.

Nie było wspólnej procesji ulicami miasta.

Wierni podczas uroczystych nabożeństw usłyszeli m.in. Drugie czytanie (1 Kor 10, 16-17) z Pierwszego listu świętego Pawła Apostoła do Koryntian:

Bracia: Kielich błogosławieństwa, który błogosławimy, czy nie jest udziałem we Krwi Chrystusa? Chleb, który łamiemy, czyż nie jest udziałem w Ciele Chrystusa? Ponieważ jeden jest chleb, przeto my, liczni, tworzymy jedno ciało. Wszyscy bowiem bierzemy z tego samego chleba. Oto słowo Boże.

Proboszcz parafii farnej w Gostyniu zaplanował procesję dookoła kościoła, która wyruszyła po mszy św. o godz. 11.00, kiedy tylko zabiły dzwony. Zakończyła się na rynku, pod pomnikiem Serca Jezusowego. Wśród wiernych, którzy wzięli w niej udział, znalazły się dzieci pierwszokomunijne, a także dziewczynki sypiące kwiatki. Niesiono poczty sztandarowe. Na trasie nie było ustawionych ołtarzy. Kiedy parafianie ustawili się przed pomnikiem Serca Jezusowego, odśpiewano Te Deum (Ciebie Boga Wysławiamy). Później proboszcz ks. Grzegorz Robaczyk przystąpił do błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem na cztery strony świata. Na zakończenie wierni zaśpiewali pieśń „Boże coś Polskę”.

Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa to jedno z głównych świąt obchodzonych w Kościele katolickim. Choć świadomość niezwykłego cudu przemiany konsekrowanego chleba i wina w rzeczywiste Ciało i Krew Chrystusa towarzyszyła wiernym od początku chrześcijaństwa, jednak trzeba było czekać aż dziesięć stuleci zanim zewnętrzne przejawy tego kultu powstały i zadomowiły się w Kościele. Data Bożego Ciała nie jest stała, dlatego święto to rokrocznie może wypadać w różnych terminach. Zawsze jednak jest to czwartek po święcie Trójcy Świętej.

Początek tradycji obchodzenia święta Bożego Ciała sięga XIII wieku. U progu tego stulecia – na Soborze Laterańskim IV (1215) - w Kościele katolickim przyjęto dogmat o transsubstancjacji, czyli przemianie substancji chleba i wina, w ciało i krew Chrystusa z zachowaniem ich naturalnych przypadłości takich jak smak, wygląd, forma, itp. Wiązało się to z coraz mocniejszymi wpływami filozofii greckiej oraz tradycji scholastycznej w teologii Kościoła zachodniego.

Procesje eucharystyczne w dniu Bożego Ciała wprowadzono później niż samo święto. Pierwszym śladem ich istnienia jest wzmianka o uroczystej procesji przed sumą w Kolonii w latach 1265-75. Podczas procesji niesiono krzyż z Najświętszym Sakramentem, aby nawiązać do dawnego zwyczaju zabierania w podróż Eucharystii dla ochrony przed niebezpieczeństwami.
W XV w. procesje eucharystyczne odprawiano w całych Niemczech, Anglii, Francji, północnych Włoszech i Polsce. W naszym kraju zwyczaj ten wszedł do "Rytuału piotrkowskiego" z 1631 r. Procesję odprawiano z wielkim przepychem od początku jej wprowadzenia. Od czasu zakwestionowania tych praktyk przez reformację, udział w procesji traktowano jako publiczne wyznanie wiary.
W Polsce od czasów rozbiorów z udziałem w procesji łączyła się w świadomości wiernych manifestacja przynależności narodowej. Po II wojnie światowej procesje w czasie Bożego Ciała były znakiem jedności narodu i wiary. Z tej racji ateistyczne władze państwowe niejednokrotnie zakazywały procesji urządzanych ulicami miast.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE