Zmienił sie przewodniczący gstyńskiego koła związku emerytów
Stało się już zwyczajem, że jeden z jesiennych, październikowych czwartków środowisko seniorów gminy Gostyń zawsze rezerwuje sobie na świętowanie. 9 października sala widowiskowa zapełniła się po brzegi. Uczestnicy w wesołym nastroju zasiedli przy stołach. Imprezę otworzył Andrzej Rogala, który - jak się chwilę później okazało, nie jest już przewodniczącym gostyńskiego koła emerytów i rencistów. Pożegnano go z szacunkiem, a dalszą część uroczystości prowadził nowy przewodniczący – Antoni Kuś, wybrany 1 lipca.Już na wstępie imprezy Andrzej Rogala zaznaczył, że seniorzy w Gostyniu świętują od 1 października do 27 listopada, kiedy to zaplanowano bal andrzejkowy. Miał na myśli Pierwsze Gostyńskie Senioralia – KLIKNIJ w OBRAZEK PONIŻEJ
Nowy przewodniczący miał tremę, kiedy po raz pierwszy występował przed dużym gronem seniorów. Nie ukrywał, że liczy na wsparcie przy dalszej współpracy ze środowiskiem, które w sumie w gminie liczy ok. 1300 członków. Zapowiedział, że będzie zachęcał społeczność senioralną do aktywności, szczególnie sportowej, do gry w siatkówkę (nie mogło być inaczej, gdyż sam jest sędzią w tym sporcie), wyjazdów i wspólnych spotkań.
Podziękowania, gratulacje i informacje od starosty gostyńskiego
Później Antoni Kuś pozwolił wypowiedzieć się gościom, zaproszonym na spotkanie. Do seniorów zwrócili się gostyński starosta Robert Marcinkowski oraz burmistrz gminy Jerzy Kulak.
- Jesień jest tym okresem, w którym w sposób szczególny pamiętamy o seniorach, kiedy szczególnie integrujemy się z tym środowiskiem, a państwa spotkania są tego przepięknym wyrazem i cieszę się, że mogę z wami być. Jest takie powiedzenie, które mówi, że jedną pewną rzeczą w życiu człowieka jest zmiana i państwo jako organizacja właśnie tej zmiany doświadczają – zwrócił uwagę starosta gostyński.
Podziękował byłemu przewodniczącemu gostyńskiego koła PZEiR za to, że nie szczędził czasu i energii pełniąc tę funkcję, pogratulował Antoniemu Kusiowi, że podjął się tej misji.
- Nie wiem, czy wszyscy państwo wiedzą, ale obaj panowie są sportowcami. Jeśli chodzi o zacięcie, rywalizację, o energię, to na pewno było to w przypadku pana Andrzeja bardzo ważnym argumentem sprawowania swojej funkcji i na pewno będzie w przypadku pana Antoniego – stwierdził starosta.
Obwodnica, modernizacja linii kolejowej i rozwój lokalnego transportu
Nawiązując do powiedzenia, które mówi, że jedyną pewną rzeczą w życiu człowieka jest zmiana, wskazał na ciekawostkę, że w powiecie gostyńskim aktualnie więcej jest pojazdów niż ludzi – mamy zarejestrowanych prawie 90 tysięcy, natomiast według ostatnich danych, dotyczących ludności, powiat gostyński ma 73 tysiące mieszkańców. To znaczna zmiana w porównaniu do lat 80. XX w., gdzie jeden pojazd w rodzinie był luksusem.
- A dzisiaj rzadkością jest, że nie ma tych samochodów dwóch albo trzech. W tym kontekście niezwykle ważny jest rozwój infrastruktury drogowej, który obserwujemy na terenie całego powiatu gostyńskiego. Inwestujemy jako samorządy lokalne, ale wspieramy także inwestycje na szczeblu wyższym. Jeździmy już obwodnicą drogi wojewódzkiej, za kilka miesięcy pojedziemy imponującą inwestycją, nowym odcinkiem 17 km obwodnicy drogi krajowej - trzy gminy, mosty, wiadukty, przejścia dla zwierząt, to jest moment rozwoju gospodarczego, jakiego w powiecie gostyńskim jeszcze nie było i prawdopodobnie, aż takiego dużego, nie będzie. Drugim wyzwaniem, które staje przed nami w kontekście transportu, to jest także rozwój transportu publicznego. Z perspektywy powiatu uruchomiliśmy powiatową komunikację autobusową po to, żeby mieszkańcy z każdej gminy mogli przynajmniej raz w tygodniu przyjechać do Gostynia, do stolicy powiatu, załatwić tutaj swoje sprawy (...). Wspieramy rozwój komunikacji autobusowej, która dowozi uczniów do naszych szkół – mówił Robert Marcinkowski.
Wspomniał też o zmianach na dworcu kolejowym w Gostyniu, o trwającej modernizacji linii kolejowej pomiędzy Gostyniem a Lesznem. Zwrócił uwagę na realizowaną przez samorząd powiatowy inwestycję, dotyczącą rozbudowy gostyńskiego zakładu opiekuńczo-leczniczego, w którym w przyszłości ma być 80 łóżek.
Gmina uratuje budynek dworca kolejowego w Gostyniu
Natomiast burmistrz Kulak zaprosił zebranych seniorów na spacer w pobliżu gostyńskiego dworca. Budynek kilka miesięcy temu przejął samorząd gminny, który do modernizacji linii kolejowej podszedł poważnie.
- Nie może być tak, że ludzie przyjdą na dworzec kolejowy, w który dzisiaj wygląda jak ruina. I w deszczu będą stali i oczekiwali na pociąg. (...). Planujemy całkowitą modernizację. Oczywiście cały ten budynek nie będzie poczekalnią, nadamy nowe funkcje różnym pomieszczeniom, ale na parterze w normalnych warunkach będzie można poczekać na pociąg pasażerski – wyjaśniał seniorom burmistrz Gostynia.
Poinformował również o tym, jak gostyński samorząd gminny aktywnie zareagował na informację, że Gostyń ma być miastem wykluczonym komunikacyjnie, bez połączeń autokarowych na linii Gostyń – Poznań.
- Wydawało mi się to niemożliwe, że ludzie nie będą mogli w ogóle dojechać do stolicy naszego województwa. Jako samorząd jedyni stwierdziliśmy, że postaramy się to zmienić. Gostyń jest członkiem takiej instytucji jak Transport Regionalny, która organizuje te przejazdy i dzięki temu uratowaliśmy te połączenia. (...) Co więcej, prawdopodobnie pojawią się też dodatkowe linie – zakomunikował Jerzy Kulak.
GOK rozbudowany czy nowa hala widowiskowo-sportowa w Gostyniu?
Burmistrz przyznał, że gmina ma pewne problemy lokalowe, dotyczące także ośrodka kulrury. Samorządowcy zastanawiają się, jak to rozwiązać - czy zmodernizować budynek, rozbudować, żeby w Gostyniu była możliwość przygotowania dużych wydarzeń, z większą ilością osób.
- Pojawia się też kolejna alternatywna - w innej lokalizacji od podstaw budujemy halę widowiskowo-sportową. Taką z prawdziwego zdarzenia. Pieniądze mamy. Ale zastanawiamy się, jak mielibyśmy wykorzystać taki obiekt, żeby on nie stał pusty. Wybudować to można wszystko, ale jeżeli odbędzie się w tej hali kilka dużych koncertów w ciągu roku, a pozostały czas byłaby ona niewykorzystana, to nie tędy droga - mówił Jerzy Kulak.
Pochwalił się przed seniorami, że Związek Miast Polskich wytypował go jako reprezentanta polskich samorządowców, wybranych w wyborach bezpośrednich na delegata do Kongresu Władz Lokalnych i Regionalnych Rady Europy, ostatni tydzień października spędzi w Strasburgu.
Gratulacje, życzenia i prezenty
Z okazji Dni Seniora w Gostyniu dla najstarszych mieszkańców posypały się życzenia, wręczano także prezenty. Jarosław Celka, prezes Powiatowego Banku Spółdzielczego, w imieniu zarządu i rady nadzorczej, pogratulował seniorskiej organizacji prężnego działania.
Ze swej strony, jako lokalna instytucja, staramy się, wspomagać, odpowiadać na wszystkie potrzeby, w miarę naszych możliwości - mówił.
W imieniu zarządu banku, lokalnej instytucji, ktora wspomaga lokalne organizacje, Jarosław Celka wręczył na ręce przewodniczącego gostyńskiego koła PZEiR voucher o wartości 1 500 zł.
- Myślę, że ten skromny podarunek pomoże w dalszej działalności waszej organizacji. Życzę państwu przede wszystkim dużo zdrowia, bo to jest najważniejsze. A z racji tego, że reprezentuję instytucję finansową, to życzę, żeby na waszych kontach zawsze zostawało coś na koniec miesiąca. I dużo tych trzynastek, czternastek - powiedział Jarosław Celka.
Do seniorów zwróciła się również Agnieszka Wojtkowiak, kierowniczka DD Senior+ w Gostyniu, życząc im pogody ducha i uśmiechu, gdyż - jak przekonywała "to naprawdę odmładza".
- I więcej czasu dla siebie, bo na co dzień widać, że seniorzy też są zabiegani. Róbcie to, co naprawdę sprawia wam radość - poleciła seniorom kierowniczka DD Senior+.
Andrzej Czabajski, szef Gminnej Rady Seniora, przekazał nowe wieści związane z Gostyńskimi Senioraliami - w przyszłym roku też zostaną zorganizowane. W imieniu nadleśniczego Nadleśnictwa Piaski do seniorów przybyła Agnieszka Woźniak.
- Jestem pod niesamowitym wrażeniem państwa energii, takiego zaangażowania i chęci do działania. To jest cudowne, wspaniałe i też myślę sobie, że możliwe do wykorzystania także na leśnych ścieżkach. Mamy różne działalności związane z obcowaniem z przyrodą, na które serdecznie zapraszam. W tym roku nasze nadleśnictwo obchodziło jubileusz 80-lecia nadleśnictwa i z tej okazji chciałabym państwu przekazać taki skromny upominek - publikację emerytowanego nadleśniczego, Andrzeja Wawrzyniaka. Ale jest też miód i są nasiona kwiatów i roślin miododajnych - przekazała przedstawicielka Nadleśnictwa Piaski.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.