Początkowo miało ich powstać trzydzieści, szybko jednak zdobyły serca obdarowywanych i trzeba było poszerzyć produkcję. Małe skrzaciki z długimi brodami trafiły do nowych domów i spodobały się odbiorcom.
Ich produkcja odbywa się w domowej atmosferze, sprzyjającej rozmowom. Wszystko robione ręcznie, z cierpliwością i pod czujnym okiem instruktorki. W Krobi od niedawna powstają urocze, świąteczne skrzaty. Od 1 grudnia można je kupić.
Wszystko dzieje się w warsztacie krawiecko – rękodzielniczym „Agrafka” w Krobi, działającym w ramach Centrum Integracji Społecznej (przy Spółdzielni Socjalnej Ecoss). Nie byłoby efektów, gdyby nie pomysł i realizacja. Warsztat działa od połowy listopada tego roku.
Od czego się zaczęło? Kto pomaga przy produkcji skrzatów? Co wyjatkowego chcą niebawem stworzyć panie z warsztatu?