Koniec października to tradycyjnie okres dyskusji światopoglądowych na temat większej lub mniejszej szkodliwości Halloween. Tymczasem wierni i duszpasterze z dwóch gostyńskich parafii, pw. Najświętszej Maryi Panny Świętogórskiej na Świętej Górze oraz kościoła pw. św. Małgorzaty w Gostyniu w miniony poniedziałek (31 października) po raz dziewiąty postanowili wziąć udział w wesołym Marszu Świętych pod hasłem Holy Wins! [z ang. Święty Zwycięża] z bazyliki ulicami Gostynia, aż do gostyńskiej fary.
Radosne spotkanie rozpoczęło się mszą święta dla dzieci i ich rodziców, po czym liczny tłum przebierańców wymaszerował spod świątyni w kierunku Gostynia. Prowadzony był przez młodzież z tablicami przedstawiającymi świętych, w tym św. Filipa Neri, bł. Edmunda Bojanowskiego i inne znane postaci. Siostry zakonne zachęcały do wspólnych śpiewów, a gostyńska policja zapewniała bezpieczeństwo pochodu w gęstniejącej poniedziałkowej mgle.
Po dojściu do fary w Gostyniu uczestnicy marszu wzięli udział w krótkiej modlitwie i śpiewie, po czym wszyscy chętni zostali zaproszeni do pobliskiego Domu Katolickiego, gdzie poczęstowano ich przekąskami. Biskupi, papieże, aniołki i pastuszkowie bawili się wraz z proboszczami i rodzicami przy dyskotekowych rytmach.
- Uważam, że to fantastyczny pomysł i cieszę się, że w tym roku dołączyliśmy do marszu świętych – mówi jedna z młodych mam obecnych na imprezie – Jestem katoliczką i nie wyobrażam sobie przebierania mojego dziecka za potwora i zabawę w śmierć.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.