W Goli, największej wiosce w gminie Gostyń, wczoraj oficjalnie otwarto Stanicę „U Potworowskich”. Uroczystość odbyła się „na starych kortach”, w popołudniowym słońcu. Uczestniczyli w niej mieszkańcy Goli, sołtysi Goli - były i obecny oraz gostyńscy samorządowcy. Z zaproszenia skorzystały też przedstawicielki rodziny Potworowskich - Anna, Katarzyna i Aleksandra Lenartowicz.
Rys historyczny Goli - jednej z najliczniejszych wiosek w powiecie gostyńskim, w skrócie przedstawił dyrektor Muzeum w Gostyniu Robert Czub. Przybliżył także historię rodziny Potworowskich, która została spisana na tablicy pamiątkowej, postawionej na terenie stanicy. Tablicę odsłonili przewodniczący gostyńskiej rady miejskiej Mirosław Żywicki wraz z burmistrzem Gostynia Jerzym Kulakiem oraz jedna z przedstawicielek rodziny Potworowskich. Ks. Stanisław Kostka, proboszcz parafii w Starym Gostyniu, do której należy również Gola, pobłogosławił i poświęcił nowe miejsce sportowo-rekreacyjne. Obecnych na uroczystości, panie ze Stowarzyszenia Pozytywni Gola, poczęstowały sokiem. Później wzniesiono toast za szczęśliwie i radosne spędzanie czasu w Stanicy „U Potworowskich”, za to, aby obiekt dobrze służył społeczeństwu. Nauczyciele oraz uczniowie z miejscowej szkoły przygotowali występy i przedstawienie. Swoimi zdolnościami pochwalili się przed obecnymi na uroczystości. Można było także posłuchać koncertu orkiestry dętej.