Jeszcze tydzień temu w miejscach, wyznaczonych na siłownie zewnętrzne, wykonane ze środków Gostyńskiego Budżetu Obywatelskiego, stały urządzenia, obwiązane czarną taśmą. Jednak nie można było z nich korzystać. Zainteresowani oglądali urządzenia z daleka, niecierpliwiąc się, bo - zgodnie z obietnicami gminy - siłownie miały być gotowe z początkiem wakacji. Teraz nawet oczu nacieszyć nie można - sprzęt do ćwiczeń zniknął.
Przypomnijmy, w tym roku powstały (o ile można tak powiedzieć) 4 nowe siłownie zewnętrzne (ul. Górna w Gostyniu, Brzezie, Kosowo, Daleszyn). Urządzenia montowała Firma Magic Garden sp. z o.o. z Pakości. Dziś wiadomo już, że wszystkie zostaną zlikwidowane. Na nowe będzie trzeba jeszcze poczekać.
Po wybudowaniu siłowni zewnętrznych gostyński samorząd nie odebrał od wykonawcy inwestycji. W trosce o bezpieczeństwo użytkowników gmina Gostyń podjęła współpracę z firmą certyfikującą urządzenia. Po kontroli stwierdzono wiele nieprawidłowości. Urządzenia, mimo iż taki był wymóg zapytania ofertowego, nie posiadały certyfikatów, które mieć powinny. Wykonawca nie potrafił też przedstawić certyfikatów, ani usunąć wskazanych nieprawidłowości. Gmina Gostyń rozwiązała umowę z wykonawcą zadania i dlatego urządzenia do ćwiczeń są rozbierane.
Fuszerka? Jak sprawę rozwiąże gmina Gostyń? Kiedy w miejscach zdemontowanych urządzeń pojawią się nowe?
Czytaj w kolejnych wydaniach „Życia Gostynia”