Mieszkańcy Kunowa i zwolennicy jazdy rowerem prawdopodobnie już jesienią będą mogli korzystać ze ścieżki rowerowej, biegnącej wzdłuż drogi wojewódzkiej 434 aż do samej wioski. Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu przystępuje do realizacji kolejnego etapu budowy ciągu dla cyklistów i w ubiegłym tygodniu ogłosił przetarg na budowę ciągu pieszo-rowerowego Gostyń-Kunowo.
Długość ostatniego odcinka ścieżki ma mieć ok. 800 m. Zostanie wykonana od miejsca, gdzie budowę zakończyła gmina Gostyń w 2017 r. (za skrzyżowaniem z drogą do Ostrowa), do kanału Obry. Budowę mostu lub kładki zaplanowano w II etapie inwestycji. Ścieżka rowerowa do Kunowa powstanie w tej samej technologii, w jakiej wykonała ja gmina - o szerokości 7,0-7,5 m, z nawierzchnią bitumiczną i indywidualnymi wjazdami do pól. Roboty drogowe będą prowadzone na gruntach gminy Gostyń. Z wykupami terenów od rolników nie było problemu, odbyło się to na zasadzie porozumienia z mieszkańcami.
- Rolnicy już usunęli się z gminnych gruntów z uprawami. Trzeba pamiętać, że gmina Gostyń, realizując wcześniej ścieżkę w granicach miasta - wykonywała ją na gruncie, należącym do województwa wielkopolskiego. A obecny odcinek ciągu rowerowego powstanie na terenie, który jest własnością gminnego samorządu. Będziemy musieli to przekazać po zakończeniu zadania do zarządu województwa - wyjaśnia Mariusz Konieczny, naczelnik wydziału inwestycji gostyńskiego magistratu. Dokumentacja na kolejne odcinki ścieżki rowerowej (odcinek wzdłuż drogi i most) została w całości opracowana przez gminę Gostyń, za kwotę 70 000 zł. Dodatkowo gminny samorząd przekazał 615 tys. zł na wykonanie zadania. - Być może środki będą wyrównane po przetargu, ustalono po 50 procent partycypacji w kosztach inwestycyjnych - dodaje Mariusz Konieczny. Co z kładką czy mostem przez kanał Obry? Wody Polskie nie chcą ustąpić - czytaj TUTAJ
Paweł Katarzyński dyrektor WZDW w Poznaniu:
Pomysł jest taki, aby samorządy terytorialne wraz z samorządem wojewódzkim realizowały ścieżki rowerowe. Po stronie gminy czy powiatu jest opracowanie dokumentacji. Na razie realizujemy etap do kanału Obry, a później - w drugiej kolejności będzie kontynuacja, czyli budowa kładki nad ciekiem. Mam nadzieję, że ostatnia część będzie wykonana w przyszłym roku.
