Samochody - klasyki, biorące udział w rajdzie organizowanym przez Club Antycznych Automobili i Rajdów CAAR można jeszcze przez jakiś czas oglądać przy ul. Towarowej w Gostyniu.
Tegoroczny rajd odbywa się pod hasłem „Po…wozić Wiosnę”. Organizatorzy jako miejsce wybrali rejon powiatu gostyńskiego i krotoszyńskiego, dzięki temu pojazdy retro będziemy mogli zobaczyć na drogach w okolicy Gostynia, Borku Wlkp., Pępowa, Krobi lub na ulicach tych miejscowości - PROGRAM RAJDU PRZEDSTAWIAMY TUTAJ.
- Większość członków klubu antycznych automobili dawno nie gościła w Wielkopolsce, stąd ten kierunek rajdu, który nam się spodobał - zdradził Wojciech Jórga.
Uczestnikami zlotu są pasjonaci samochodów retro całej Polski,a le nie tylko.
- Wraz z żoną Kasią mieszkamy między Poznaniem a Gnieznem, ale uczestnicy są właściwie ze wszystkich zakątków kraju: od Białegostoku przez Kielce, Warszawę, dalej przez Stargard po Legnicę. Mamy również trzy załogi z Niemiec, które przyjechały do nas najstarszymi samochodami. Możemy uznać, że rajd ma rangę międzynarodową - kontynuował.
Ekipy, które przemierzają klasycznymi pojazdami południową Wielkopolskę, dziś od rana zwiedzały bazylikę na Świętej Górze. Teraz stoją w centrum Gostynia. Tam można obejrzeć kilka aut przedwojennych. Od organizatorów dowiedzieliśmy się, że najstarszy prezentowany samochód to DKW z 1933 roku, ale stoi też pojazd tej samej marki kilka lat młodszy - z 1939 roku. Na drogach naszego powiatu będzie można zobaczyć samochody powojenne, a wśród nich citroeny BL i mercedes 170, wyprodukowane niedługo po zakończeniu II wojny światowej.
- Później mamy przekrój pojazdów z lat 50., 60. i 70. W zlocie uczestniczą auta włoskie, szwedzkie, niemieckie, amerykańskie, brytyjskie, czeskie, polskie i francuskie - poinformowali organizatorzy. - W sumie z Polski mamy 34 załogi oraz 3 załogi organizacyjne, które też jeżdżą klasykami - dodali na zachętę.
Organizatorzy zachęcają oglądających do rozmów z właścicielami samochodów, zadawania pytań. Zainteresowani mieszkańcy w zamian usłyszą ciekawe historie i anegdoty.
Na plac przy ul. Towarowej w Gostyniu dotarły też gostyńskie klasyki. Wśród nich są: maluchy, polonez, fiat 125p, trabant. Spore zainteresowanie wzbudziła wymuskana jasnoniebieska syrena 104 nazywana „kurołapem”. Kiedy auto wjechało na plac, od razu przyciągnęło uwagę pasjonatów. Odpalenie silnika też wzbudziło spore emocje.
- Ach! Ten dźwięk! Przypomina mi czasy dzieciństwa - powiedział z sentymentem jeden z oglądających.
Co się stało, że rejon Gostyński zainteresował członków klubu antycznych automobili i rajdów CAAR? Odpowiedź na to pytanie wiąże się z tegorocznym hasłem imprezy - „Po... wozić Wiosnę”.
- My chcielibyśmy ją przywieźć, żeby już się pojawiła naprawdę, wiosna w pełni. Ten region kojarzy nam się z powozami, dlatego też odwiedzamy kilku producentów i to jest bardzo ciekawe, przyjemne. Uczestnicy goszczący na zlocie też są pasjonatami, chętnie słuchają opowieści biznesowych, jak ktoś zakładał firmę, a także tych ciekawostek technicznych. A poza tym Gostyń i okolice miasta jako region mają bardzo dużo interesujących geograficznych i historycznych elementów, obiektów które odwiedzamy. Jest wiele atrakcji, z ktorych chcemy skorzystać - przyznał Wojciech Jórga.
Na jutro (30 maja) uczestnicy rajdu zaplanowali objazd przez kilka miast powiatu gostyńskiego i krotoszyńskiego. Klasyczne modele samochodów będzie można zobaczyć w Borku, Krobi i Zimnowodzie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.