Tego majowego dnia społeczność placówki w Daleszynie świętowała Dzień Matki, ale nie tylko. Oprócz zaproszonych mam, w festynie rodzinnym wzięły udział całe rodziny uczniów szkoły oraz lokalna społeczność.
To była pierwsza tego typu impreza w szkole, która zupełnie niespodziewanie i spontanicznie przybrała charakter dużego, szkolnego festynu.
- Takiego wydarzenia nigdy nie było na terenie szkoły - potwierdza Małgorzata Kasprzak.
Pogoda w piątkowe popołudnie, jak na zamówienie – piękne słońce, ciepło, co jeszcze bardziej sprzyjało popołudniowemu wypoczynkowi w gronie rodzinnym. Festyn rodzinny rozpoczęły występy uczniów z poszczególnych oddziałów. Były piosenki o mamie i tacie, inscenizacja wierszy „Żuraw i czapla”, „Ananasy z naszej klasy”, układy taneczne, pokaz mody uczniowskiej, układ akrobatyczny, występy chórku szkolnego, skecz o początkach znajomości rodziców.
- Nie skupialiśmy się tylko na Dniu Mamy, chociaż wtedy ten festyn się odbywał. Moim celem jako dyrektora, było stworzenie okazji do prezentacji naszych dzieci. Zależało mi na tym najbardziej, dlatego zasadniczą i główną częścią festynu były różnorodne pokazy. To były występy poświęcone rożnym zdolnościom – od śpiewania, przez akrobatykę, po taniec - przyznaje dyrektor szkoły w Daleszynie.
Następnie wszyscy mogli uczestniczyć w atrakcjach przygotowanych przez nauczycieli i radę rodziców. Na przybyłych czekały domowe wypieki, lemoniada, kawa i herbata, malowanie twarzy, slime, foto-budka, quizy przyrodnicze, plecenie warkoczyków, prezentacja klocków Lego. Zarówno dzieci jak i dorośli wzięli udział w konkurencjach sportowych.
Ważnym punktem festynu była prezentacja zasad udzielania pierwszej pomocy, prowadzona przez druhów z OSP Daleszyn oraz prezentacja motocykli przez grupę motocyklistów „Wolni Jeźdźcy” z Piasków. Przez cały czas trwania festynu dzieci mogły korzystać z dmuchańców , a dorośli podziwiać w holu szkoły wystawę prac plastycznych i osiągnięć uczniów. Na koniec festynu zebranych rozgrzał pokaz w wykonaniu grup tanecznych AR Dance & Yoga Studio Ewa Janowska.
Dyrektor szkoły w Daleszynie jest pod wrażeniem współpracy różnych grup przy organizacji imprezy.
- Chciałabym im wszystkim podziękować - a głównie rodzicom i nauczycielom. To ich wspólny wkład pracy, kreatywność, niezliczona ilość pomysłów, spowodowały, że to wydarzenie przerodziło się w duży festyn integracyjny. To w ogóle rokuje na bardzo dobrą współpracę rodziców ze społecznością szkolną – komentuje Małgorzata Kasprzak.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.