Jest modnisią. Uwielbia swoje ubranka i chętnie się nimi chwali. Jej właścicielka Roksana szyje jej sukienki na różne okazje. Mowa u Śnieżynce – pudelku miniaturce, zakochanej w modzie.
Piesek jest zmarzluchem. Aby się ogrzać, początkowo nosiła ubranka z supermarketów, później zaczęły one powstawać w zakładzie krawieckim w Kościuszkowie, w gm. Pępowo.
- Mieszka tam moja babcia, a ja ze Śnieżynką jestem tam codziennie – mówi Roksana Kasperczak, która w Pępowie prowadzi sklep z poduszkami i dodatkami do domu.
Jej pies, oprócz ciepłych bluz, uwielbia bufiaste kreacje oraz takie z tiulem. Właścicielka najczęściej szyje dla Śnieżynki imprezowe sukienki.
- Jest małą wiercipiętą, ale na przymiarkach jest spokojna i grzeczna. Gdy kończę szyć i przychodzi do ubioru, to biega po całym domu i chwali się każdemu z osobna – śmieje się Roksana.
Pudelek tak bardzo oswoił się z modą, że sam wybiera sobie kreacje. - Ma wielki kartonik z ubrankami, ma kilka wyłożonych i wybiera, co chce – mówi właścicielka. Podczas jednej z wigilii, miała uszytą sukienkę na wzór kreacji właścicielki i jej siostry. - Miała poczekać, aż wszystkie zdążymy się ubrać, aby pokazać się we trzy. Czekała przy drzwiach i jako pierwsza wystartowała, aby się wszystkich pochwalić – dodaje Roksana.
W sezonie letnim piesek rzadziej chodzi w sukienkach, raczej są to ciuszki okazjonalne, najczęściej sukienki w kwiatki. Czy wygląd Śnieżynki bywa komentowany przez spacerujących?
- Czasami dziwnie patrzą, ale najczęściej się śmieją i chwalą. Zwłaszcza, że na bluzach ma napisy z imieniem. Nie spotkałyśmy się z dziwnymi komentarzami – zapewnia właścicielka.
Roksanie zdarzyło się szyć ostatnio sukienkę dla yorka. Takich usług nie ma jeszcze w ofercie sklepu, ale zaczyna o tym myśleć.