Szlagierowy i międzypokoleniowy zawrót głowy w Gostyniu
Podczas koncertu „Szlagierowy Zawrót Głowy - dwa pokolenia” można spodziewać się wszystkiego. Jeśli widzowie przyniosą na imprezę świetny humor i pozytywną energię, to wspaniała atmosfera gwarantowana. Tak było podczas koncertu, który odbył się 22 listopada 2025 roku w GOK Hutnik.Artyści zawitali do Gostynia po raz trzeci. Posiadają bogaty repertuar muzyczny, a ich przeboje i rytmiczne, biesiadne melodie szybko trafiają do odbiorców w każdym wieku.
- Trzy lata ciężkiej pracy, trzy lata pięknych spotkań z państwem. Tysiące przejechanych kilometrów. Niezwykła przygoda, która najlepiej, żeby się nigdy nie skończyła - mówili artyści.
Mirosław Szołtysek, perła stacji telewizyjnej TVS, to prawdziwa legenda śląskich szlagierów, a do tego dowcipny gawędziarz. W przerwach między śpiewaniem zagadywał publiczność, opowiadając anegdoty w gwarze śląskiej. Widzowie go za to kochają, co udowodnili w Gostyniu, świetnie się bawiąc. Mirosław Szołtysek nie pozostawał dłużny.
- Zawsze będę powtarzał. Największym prezentem jesteście wy - wasz uśmiech i w ogóle piękno, które tworzycie. Jak ja się cieszę - mówił do słuchaczy.
Jednak nazwa koncertu mówi o dwóch pokoleniach artystów. Zespół MarsaAlam to profesjonalny duet młodych i energicznych muzyków. Niejednokrotnie udowodnili, że potrafią zaprezentować się z klasą, wyróżniają się oryginalnością. Na rynku muzycznym działają od 7 lat. Niemal od początku występów podbili serca publiczności, wykonując szybko wpadające w ucho utwory.
Odważne pytanie oraz księga skarg i zażaleń w holu
Publiczność, która wypełniła salę widowiskową gostyńskiego ośrodka kultury, śpiewała wraz z gwiazdami sobotniego wieczoru. Panowała rodzinna i biesiadna atmosfera, większość z obecnych na koncercie słowa utworów znała na pamięć, gdyż można je usłyszeć w różnych rozgłośniach radiowych. Muzycy współpracują z wieloma ośrodkami telewizyjnymi w całym kraju, a w szczególności z telewizją TVS Silesia oraz Polo TV.Gostyńskich widzów dopadł "przebojowy zawrót głowy". Występ Mirka Szołtyska i jego żony bardzo spodobał się jednej z pań z widowni. Do tego stopnia, że odważyła się zapytać:
- Czy można was zamówić na imprezę z okazji rocznicy ślubu, w sylwestra? - pytała.
Artysta odpowiedział:
- Księga skarg i zażaleń będzie w holu. Niech się pani wpisze.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.