Niestety swój finał w sądzie znajdzie sprawa domniemanej profanacji, do którego to aktu doszło na przełomie października i listopada w Krobi. Przypomnijmy wtedy to w sobotę, 31 października w Święto Zmarłych grupka dzieci obrzuciła jajkami kościół pw. św. Mikołaja, pobliską plebanię oraz dom katolicki i organistówkę. Była to prawdopodobne „zemsta” młodocianych przegonionych wcześniej „spod kościoła” za świętowanie Halloween. Sprawców nagrały kamery monitoringu.
Proboszcz tamtejsze parafii poinformował o tym fakcie, a także o zbezczeszczeniu pomnika św. Jana Pawła II podczas niedzielnych mszy świętych nazywając zdarzenie „profanacją”. Zgłosił także sprawę na policję.
- Zostało przeprowadzone postępowanie wyjaśniające, które wykazało, że czynu tego dopuściły się osoby nieletnie, był ich kilkoro. Sprawa została już przesłana do Sądu Rodzinnego i Nieletnich, który podejmie decyzję, czy nieletni dopuścili się profanacji - informuje aspirant sztabowy Monika Curyk, zastępca rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.
Być może na złagodzenie kary wpłynie fakt, że osoby, które były odpowiedzialne za halloweenowe wydarzenia zgłosiły się do proboszcza krobskiej parafii, ksiądz kanonik Sławomir Grośty.
- Wraz z rodzicami przekazali słowa przeprosin, złożyli przed ołtarzem bukiet kwiatów jako zadośćuczynienie Panu Bogu (ze stosownym napisem) oraz z własnej inicjatywy podjęli publiczną pracę w parku jako wynagrodzenie za to, co się niestety wydarzyło - czytamy na stronie krobskiej parafii.
Czytaj także: co dalej z gostyńską chirurgią dziecięcą?