Z myślą o Dniach Ziemi Pępowskiej, zawodach konnych i innych imprezach, gmina Pępowo chce zakupić przenośną trybunę za nieco ponad 14 tysięcy złotych. Jeżeli pomysł się sprawdzi, w przyszłym roku pojawiłaby się kolejna.
Wójt gminy chciałbym móc „posadzić na czymś gości”, a rozwiązanie z trybuną do przenoszenia, jest znacznie tańsze i praktyczniejsze.
- Budowa trybun na stałe wiązałaby się z zamontowaniem słupów betonowych, podłoża, siedzisk. Znaleźliśmy rozwiązanie, które jest stosowane również na okolicznych stadionach, czyli przenośne trybuny. One są różnej wielkości, my akurat zdecydowaliśmy się na taką na 52 miejsca – mówił wójt Grzegorz Matuszak podczas wspólnego posiedzenia komisji.
Jeżeli pomysł byłby dobrze przyjęty, za rok pojawiłaby się druga, co dałoby łącznie 104 miejsca siedzące.
- W zupełności wystarczyłoby to na nasze zawody konne. Przenośna trybuna ma jeszcze taki plus, że może nie jest lekka jak piórko, ale w razie potrzeby można ją zapakować i przewieźć chociażby na pępowskiego Orlika – stwierdził wójt.