"Po co innego ludzie przychodzą na targ, a po co innego na jarmark"
Kluczową decyzją, zdaniem odchodzącej dyrektor Biblioteki i Centrum Kultury Rekreacji im. Jana z Domachowa Bzdęgi w Krobi, Anny Krzyżostaniak i jej następczyni obecnej wicedyrektor Anny Wierzby, było przeniesienie organizowanego już po raz siódmy od momentu rewitalizacji rynku jarmarku bożonarodzeniowego na sobotę.
- Do tego godziny popołudniowe, które pozwoliły na stworzenie idealnego, świątecznego klimatu, no i oczywiście sprzyjająca pogoda sprawiły, że tak tłumnie mieszkańcy zeszli się na jarmark, aby obejrzeć i często zakupić wyroby niemal 40 wystawców - mówiły Anna Krzyżostaniak i Anna Wierzba nawiązując do zeszłorocznych problemów z pogodą, które wymusiły wcześniejsze zakończenie imprezy.
reklama
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD GRAFIKĄ - KLIKNIJ ZDJĘCIE, żeby PRZECZYTAĆ FOTOREPORTAŻ
Mikołaj przyjechał... meleksem
Dodatkowo, organizatorzy postanowili połączyć jarmark z dwoma innymi wydarzeniami: uroczystym "odpalaniem choinki" oraz gminnymi mikołajkami.Oprócz bogatej oferty gastronomicznej czy rękodzielniczej ze strony wystawców, całe rodziny z pewnością przyciągnęły także atrakcje, wśród których znalazły się:
- występy lokalnych zespołów i dzieci, m.in. ze szkoły tańca EM- Project Taniec Fitness Animacja Marta Kluczyk, Orkiestry Dętej w Krobi oraz Kapeli Dudziarskiej,
- fire show - spektakularny pokaz ognia,
- Family Cars Leszno - korowód samochodów.
Historia zatoczyła koło
Dyrektor i wicedyrektor Biblioteki i Centrum Kultury Rekreacji im. Jana z Domachowa Bzdęgi w Krobi przypominają, że był to siódmy jarmark organizowany po rewitalizacji rynku i już z całym przekonaniem można powiedzieć, że wydarzenie na stałe wpisało się do kalendarza gminnych imprez i stało się tradycją nawiązując do historycznych jarmarków, które kiedyś odbywały się w tym miejscu. Organizatorzy wierzą, że historia zatoczyła koło, a sukces tegorocznej edycji jest dobrą prognozą na przyszłość.reklama
- Planujemy organizować kolejne jarmarki i liczymy, że z roku na rok będzie jeszcze więcej wystawców, więcej odwiedzających, a też wtedy program bardziej jeszcze ciekawszy i bogatszy - podsumowują A. Krzyżostaniak i A. Wierzba.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.