Zrobią dwie altany, ogrodzą plac zabaw, nasadzą blisko 200 drzew i krzewów, zasieją trawę.
Mieszkańcy Pasierb w gminie Pępowo znowu wzięli się do pracy. Tym razem zagospodarowują teren wokół świetlicy wiejskiej. Wzięli udział w konkursie ,,Pięknieje wielkopolska wieś” w ramach programu ,, Wielkopolska Odnowa Wsi 2013-2020” i pozyskali na swoje plany pieniądze – ponad 13 000 złotych.
- Opracowaliśmy „Plan Odnowy Miejscowości Pasierby na lata 2016-2026” i krok po kroku realizujemy zapisane w nim założenia koncepcyjne zagospodarowania przestrzeni publicznej wokół świetlicy wiejskiej – mówi sołtys Szymon Jakubowski. Jak przyznaje, obecnie Pasierby nie mają odpowiednich warunków do spotkań oraz organizacji imprez plenerowych.
Zagospodarowanie terenu wokół świetlicy pozwoli na większą integrację mieszkańców, stworzy miejsce spotkań młodzieży i innych aktywnych grup społecznych: członków ochotniczej straży pożarnej, członków rady sołeckiej, koła gospodyń wiejskich, grupy odnowy wsi oraz pozwoli organizować życie społeczne wioski, stanie się zapleczem do realizacji wielu pomysłów i zamierzeń.
Środki finansowe niezbędne do wdrożenia projektu są wykorzystywane wyłącznie do zakupów materiałowych. - Nie przewidują zapłaty za wykonawstwo, ponieważ zgodnie z deklaracją mieszkańców wszelkie prace wykonujemy nieodpłatnie. Praca własna ma nie tylko wydźwięk finansowy – pracujemy to oszczędzamy, lecz wywołuje zjawisko przywiązania i poszanowania dla zagospodarowanego własnymi rękoma centrum wsi. Mam nadzieję, że wszyscy mieszkańcy docenią i uszanują pracę tych aktywnych osób, które przychodzą pracować społecznie poświęcając swój czas i sprzęt – podkreśla sołtys.
Realizacja projektu nie była by możliwa bez wielkiego zaangażowania grupy osób, która wspiera sołtysa w działaniach na rzecz wsi. - Wszystkim serdecznie dziękuję i cieszę się, że w projekt włączyły się nowe osoby. Mam nadzieję, że tych osób jeszcze przybędzie, ponieważ projekt ten jest sporym wyzwaniem i wymaga wielkiego zaangażowania – chwali Szymon Jakubowski.
Prace ruszyły w poniedziałek 11 lipca. Stefan Miedziński, lider grupy w Pasierbach, bardzo mocno jest w nie zaangażowany. – Robimy wszystko w czynie społecznym. Kto może, to przychodzi. Jednemu pasuje dzisiaj, drugiemu jutro. Nie robimy tego dla siebie, ale dla następnych pokoleń – młodzi dla swoich dzieci, starsi dla wnucząt. Nie można stać, nic nie robić i załamywać ręce. Była inicjatywa od sołtysa i rady sołeckiej, była możliwość rozwijania wsi, to podjęliśmy decyzję, żeby to zrobić – przyznaje Stefan Miedziński.
