Być może na stałe do kalendarza wydarzeń kulturalnych gminy Krobia wejdą „Cztery Mile Rocka” - koncerty organizowane od dwóch lat w Gminnym Centrum Kultury i Rekreacji imienia Jana z Domachowa Bzdęgi w Krobi. Zmianie może ulec tylko miejsce organizacji wydarzenia.
- Pojawiły się różne pomysły. Być może impreza w plenerze - mówi Krzysztof Polowczyk, lider kapeli „Cztery Mile Lasu”, która co roku zaprasza nowych wykonawców do udziału w „Cztery Mile Rocka”.
Gramy dla Marcina!” - pod takim hasłem odbyła się w sobotę, 11 marca tegoroczna edycja wydarzenia. Podobnie jak w roku ubiegłym, gdy organizatorzy imprezy zbierali fundusze na rzecz chorej na serce małej Zosi Włudarczyk z Krobi tak i teraz, cel wydarzenia był szczytny.
- Tym razem impreza poświęcona była Marcinowi Chudemu, któremu chcieliśmy pomóc w zebraniu środków na rehabilitację - podaje muzyk.
Rodzina Marcina Chudego z Sikorzyna jest dobrze znana muzykom, m.in. poprzez zaangażowanie w zespole biskupiańskim z Domachowa, którego kierownikiem jest Krzysztof Polowczyk.
- Zawsze możemy liczyć na ich pomóc i poprzez zbiórkę dla Marcina chcieliśmy się w ten sposób odwdzięczyć - tłumaczy lider zespołu.
Więcej o imprezie, na której zagrał także zespoł „Czwarty Poziom” z Oleśnicy oraz jaką sumę pieniędzy udało się zebrać podczas sobotniego wydarzenia i odbywającego się nazajutrz w krobskim kinie Włoskiego Dnia Kobiet, przeczytasz w kolejnym wydaniu "Życia Gostynia".