Kiedy temperatura na zewnątrz gwałtownie spada, jest zbliżona do zera lub niższa, nie zapominajmy, że są osoby, które mogą potrzebować naszej pomocy. Nie bądźmy obojętni i alarmujmy policję za każdym razem, kiedy ktoś jest narażony na wychłodzenie organizmu. Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu apelują: wystarczy jeden telefon, aby uratować komuś życie.
Mroźna aura jest szczególnie niebezpieczna dla osób bezdomnych i nietrzeźwych. - Kilkunastostopniowy mróz stanowi dla nich ogromne zagrożenie, a noc spędzona na dworze przy ujemnej temperaturze może doprowadzić do tragedii. Apelujemy więc do mieszkańców, aby w przypadku napotkania bezdomnego, potrzebującego pomocy, osoby nietrzeźwej, która się przewróciła i nie ma siły się podnieść, informowali o tym policję – mówi st. asp. Monika Curyk, zastępca rzecznika prasowego KPP w Gostyniu.
Funkcjonariusze już od początku listopada prowadzą działania prewencyjne i sprawdzają miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne. - Otrzymaliśmy kilka informacji o tym, że mamy w okolicy osoby bezdomne. Prowadzimy rozpoznanie. Przeważnie są to osoby, które w jakiś sposób sobie radzą, mieszkają w miejscach typu ogródki działkowe i nie potrzebują pomocy. Mimo to interesujemy się nimi, regularnie je odwiedzamy, rozmawiamy, nawiązujemy kontakt. I jeżeli tylko jest potrzebna taka pomoc, to oczywiście pomagamy – dodaje funkcjonariuszka policji.
Pamiętacie naszą styczniową prowokację dziennikarską z leżącym na ławce mężczyzną? Mieszkańcy nie pozwolili mu zamarznąć - zobacz artykuł oraz film.