W gostyńskim budżecie na 2017 rok zarezerwowano 15 000 zł na zakup znaku, sprawdzającego prędkość samochodów. Znak ma być zamontowany w dwóch miejscach przy ul. Nad Kanią w Gostyniu. Szosa ta zachęca do pomiaru prędkości. O tym, że kierowcy kiedy tylko miną skrzyżowanie z ul Fabryczną (i odwrotnie), rozpędzają się autami na dobre, wiedzą zarówno mieszkańcy, jak i radni, a także policjanci.
W KPP w Gostyniu udało nam się ustalić, że w ciągu roku – od 22 marca 2016 r. do 22 marca 2017 r. – zanotowano 234 przypadki łamania przepisów ruchu drogowego w tej części miasta. Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Gostyniu (16 marca) samorządowcy zgodzili się, aby przy ul. Nad Kanią zamontowane zostało urządzenie, które będzie mierzyło prędkość przejeżdżających tam samochodów, alarmowało kierowców o przekroczeniu i nakazywało „zdjąć nogę z gazu”. - Zależy nam na tym, aby kontrola obejmowała obie strony jezdni, gdyż jest ona dwukierunkowa – mówi Mariusz Konieczny, naczelnik wydziału ds. gospodarki komunalnej Urzędu Miejskiego w Gostyniu. Dostępne są różne rodzaje tego oznakowania. Dziś trudno powiedzieć, jakie ostatecznie zostanie zamontowane przy ul. Nad Kanią.
- Będziemy sprawdzać dokładnie, jak to wygląda cenowo na rynku, sprawdzimy oferty. Na razie orientowaliśmy się w kwotach szacunkowych, które pozwoliły nam zabezpieczyć środki w budżecie – wyjaśnia naczelnik. Więcej w bieżącym numerze "Życia Gostynia"
Czytaj o strefie płatnego parkowania nie tylko na rynku w Piaskach