Każdy może do nich zadzwonić, bez względu na dzień i godzinę, wierzący i niewierzący. Numery telefonów są na stronie internetowej pogotowieduchowe.pl. Dyżur pełni kapłan. Dzwonią, bo szukają ratunku duchowego. - Pomocy, wyjaśnienia, albo czasem porozmawiania - mówi ks. Robert Klemens.
„Pogotowie duchowe” to dzieło kapłanów kościoła rzymsko - katolickiego. Bez względu na dzień i godzinę każdy może do nich zadzwonić - wierzący i niewierzący. - Dużo uczą mnie te telefony. To jest przede wszystkim szkoła pokornego słuchania. Mam świadomość, że każdy ten telefon jest jak zaproszenie w kawałek życia. To dla mnie niesamowita sprawa. Nie mam prawa oceniać, krytykować. Cieszę się, że ktoś zdecydował się to zrobić, nawet, jeżeli te rozmowy dotyczą problemów, a większość takich właśnie jest - podkreśla ksiądz Robert Klemens COr ze Świętej Góry, który od lat działa w tej inicjatywie.
Pogotowie duchowe działa na zasadach pogotowia ratunkowego. Z tą różnicą, że do drugiego dzwonią ludzie, ponieważ potrzebują poratowania zdrowia, a w pierwszym szukają ratunku duchowego.