Tegoroczny festiwal Paradiso 2021 miał charakter jednodniowego spotkania młodzieży, kleryków, zakonnic i księży z całej Archidiecezji Poznanskiej. W festiwalową formułę ciekawie wpisała się terenowa gra, gdzie grupki gości rozwiązywały zagadki i zadania zlecone im przez kilkunastu „świętych”, by ostatecznie rozwiązać zagadkę i przekonać „papieża” by otworzył katakumby przed św. Filipem Neri. Poza tą zabawą, wierni brali udział w spotkaniach, rozmowach i modlitwach. Oprawą muzyczną festiwalu zajął się chór i orkiestra „Jordan” oraz „Dilerzy miłości” zespół i duszpasterstwo młodzieży działające w Wolsztynie pod przewodnictwem ks. Marcina Lewandowskiego, wikariusza z parafii św. Józefa.
- Bardzo się cieszę, że udało się zorganizować ten festiwal młodych chociaż w okrojonym wymiarze. Widać radość młodych ludzi, którzy tęsknili przez wiele miesięcy za takimi spotkaniami, by być razem i podzielić się radością z wiary. Chodzi o to, byśmy odkrywali fundament, Pana Boga, to, że nas kocha i zaprasza do tego, byśmy w relacji z nim żyli. Oni tworzą dzisiaj młody kościół, są jego teraźniejszością, przyszłością i nadzieją – mówił ksiądz Szymon Stułkowski, biskup pomocniczy Archidiecezji Poznańskiej.
Wszyscy uczestnicy Paradiso 2021 zapozowali do wspólnego zdjęcia robionego dronem. Z poziomu schodów Bazyliki wyglądało to tak (po kliknięciu w zdjęcie obraz powiększa się):
