Ich zdaniem, w redakcji tygodnika i portalu powinno pracować 24 dziennikarzy, nagrywających wywiady na „telefoniki”. Osoba zajmująca się elementami graficznymi, to „okładnik”; kolporter rozwożący gazety otrzymał miana: „przywozatora”, „sklepiarza”, „rzucacza gazet”, a dział reklamy nazwali „znajdywaczami reklam”. Tak pracę naszej redakcyjnej ekipy widzą dzieci, które dziś odwiedziły nas w ramach zimowych półkolonii.
Grupa (od 5 do 8 lat) z Pudliszek należy do Akademii Ruchu zvINNA.
Kochają sport, a praca przed obiektywem i udzielanie wywiadów nie sprawiły im większego problemu, chociaż momentami pojawiał się stres. Oliwier podczas próby wywiadu wyjaśnił, że bierze udział w treningach piłkarskich i bramkarskich, a jego ulubionym piłkarzem jest Milik. Mateusz dodał, że bardzo lubi udzielać wywiadów, bo już kilka razy to robił. Michasia natomiast pozdrowiła swoją najlepszą koleżankę Ninkę.
Niektórzy odnaleźli się na łamach archiwalnych stron Życia Gostynia, a inni dali nam kilka wskazówek – chcieliby w niej widzieć więcej sportu i zdjęć. Dowiedzieli się także, że raz w miesiącu w naszym tygodniku mogą znaleźć specjalne strony z zagadkami, skierowane właśnie dla najmłodszych.
Zobaczcie, co nasi goście mieli do powiedzenia przed kamerą! Film z przymrużeniem oka: