W Pępowie zainaugurowano obchody 100 – lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.
Z okazji 100. rocznicy wybuchu powstania wielkopolskiego uczniowie i nauczyciele Szkoły Podstawowej w Pępowie przygotowali niezwykłą sesję naukową.
Referaty dotyczące przebiegu zrywu powstańczego, opisujące sylwetki dowódców, rolę kobiet, udział harcerzy i mieszkańców ziemi pępowskiej, przeplatane były wzruszającymi piosenkami patriotycznymi i recytacją wierszy także lokalnych poetów. Sesję przygotowali uczniowie klasy 3a, wyreżyserowała Mirosława Bigaj, a oprawę muzyczną zapewnił chór szkolny pod kierownictwem Leszka Żelaznego.
Tego dnia otwarto wystawę o powstaniu wielkopolskim sprowadzoną do Pępowa z Muzeum Powstania Wielkopolskiego w Poznaniu.
Wójt Stanisław Krysicki podkreślał, że rocznica stulecia odzyskania niepodległości, to bardzo ważne wydarzenie, a powstanie wielkopolskie było jednym z kamieni węgielnych budowania niepodległości. Przypomniał, że w Pępowie utworzono komitet ds. obchodów rocznicy. Zachęcał do współudziału w jego pracach. Uroczystości będą odbywały się przez cały rok.
Szczególnie wzruszające słowa skierował do młodzieży i gości ks. kanonik Henryk Szwarc.
- Przyznam się: człowiek w starszym wieku się nie wzrusza, ale kiedy słyszałem te melodie o ojczyźnie, tak mi się coś na oczach przesłoniło. Ojczyzna wielkie słowo. Jeszcze pamiętam doskonale Prymasa Tysiąclecia kardynała Wyszyńskiego. W jednym ze swoich kazań powiedział: „Po Bogu najwięcej kocham i miłuję swoją ojczyznę”. Przepraszam za osobisty wątek, ale podpisuję się pod tym tekstem. Nieraz z tego powodu w dawniejszych latach miałem pewne trudne doświadczenia, ale dzisiaj okazuje się, że były pięknymi zwycięstwami w moim życiu – przyznał ksiądz kanonik.
Dodał, że mówi się dzisiaj o historycznej odnowie, polityce historycznej. – Która, nie ma co ukrywać, była zaniedbywana w znacznym stopniu w minionych latach. Dobrze, że dzisiaj wraca się do tego ważnego stwierdzenia, że historia, ojczyzna to bardzo ważne sprawy w naszym życiu. Na historii budujemy swoją przyszłość – podkreślał ks. Henryk Szwarc.
Jak mówił, mamy wspaniałe karty historii. Do nich należy powstanie wielkopolskie. Jak wspominał, kiedy był uczniem o tym zrywie się nie mówiło, powstanie było tematem tabu.
– Dzisiaj to wszystko pięknie wraca – mówił. Cieszył się, że w Pępowie szkoła zainaugurowała obchody rocznicy niepodległości. - Młode pokolenie bierze dobry sygnał, że historię trzeba znać i trzeba kochać, a od tych wielkich Polaków, nieraz zapomnianych, wiele czerpać. Na nich można budować swoją osobowość, prawdziwego Polaka – podkreślał ks. Henryk Szwarc.