Początki nie były łatwe. Dojazdy na treningi, nauka z internetowych filmików i godziny ćwiczeń. Zawodnicy przychodzili i odchodzili. Pozostała grupa najwytrwalszych, którzy od 10 lat tworzą Grupo Capoeira Brasil Gostyń. W ubiegły weekend grupa świętowała swój jubileusz.
Zaczęło się od fascynacji filmem „Tylko dla najlepszych” (z 1993 roku) z motywem brazylijskiej sztuki walki. Bartosz Urbański zaczął szukać informacji na jej temat. Uczył się z internetu, w domu próbował podstawowych kroków. W 2004 roku za pośrednictwem internetu poznał Macieja Maciasia i wspólnie dojeżdżali na treningi do Śremu. Potem zorganizowali podobne spotkania w GOK „Hutnik”.
- Byliśmy osobami początkującymi, ciężko nam było to rozkręcić, dlatego nasza sekcja miała przerwę w działalności. Za prawdziwy początek przyjmujemy rok 2009. Od tej pory mamy regularne treningi, również w wakacje – mówi Bartosz Urbański.
Aktualnie grupę prowadzi razem z Łukaszem Jasińskim. Panowie są dumni, że przez te trudne lata, swoją pasją zarazili wiele osób. Przekonują, że aby spróbować swoich sił w brazylijskiej sztuce walki, wystarczy chcieć. Jak w każdej dyscyplinie, bywają osoby, które rezygnują po pierwszym treningu.
- Ja też próbowałem różnych rzeczy: karate, taekwondo, breakdance, ale to capoeira mnie porwała – zapewnia instruktor Urbański.
Przy treningach, głównie tych dla dzieci, pomaga im Michalina Banaszak. Tutaj dużym wsparciem są rodzice podopiecznych.
Sekcje capoeira z całej Polski są silnie zintegrowane. Regularnie odwiedzają się przy okazji uroczystości i wspierają w organizacji wydarzeń. Z okazji swojego jubileuszu, w dniach 11-13 października w ZSR w Grabonogu odbywały się warsztaty, połączone ze świętowaniem. Na urodziny gostyńskiej GCB przybyło około 140 osób!
Więcej w jutrzejszym Życiu Gostynia.