Od samego początku żyli w zgodzie ze strażackim hasłem „Bogu na chwałę, ludziom na ratunek”. Mimo upływu czasu wypełniali strażacką służbę podczas pożarów i zdarzeń losowych o każdej porze dnia i nocy. Dziś, są przodującą jednostką w gminie Pępowo, stając corocznie na najwyższych miejscach podium podczas zawodów strażacko-pożarniczych.
Ochotnicza Straż Pożarna z Ludwinowa, świętowała 50-lecie swojego istnienia. Uroczystość z polową mszą świętą i poświęceniem figury św. Floriana, odbyła się w sobotę, 29 czerwca. Przybyło wielu gości, strażackich przyjaciół i mieszkańców.
- Gdy przebywam w Pępowie i zawyje syrena, widać ludzi, którzy jeszcze przed chwilą zajmowali się rozmową, spotkaniem, być może byli w pracy i nagle następuje gwałtowne przyspieszenie, aby jak najszybciej dotrzeć do remizy, przebrać się i wyjechać do zdarzenia. (…) Dzisiaj z jednej strony dziękujemy za te 50 lat, ale kierujemy też wdzięczność do rodzin, bo strażacy muszą mieć zrozumienie w swoich domach, od żony, dzieci, którzy pomagają im w tym trudnym powołaniu, któremu są wierni – ks. Kazimierz Małek.
Jednostka liczy aktualnie 40 czynnych członków. Powstała w 1969 roku z inicjatywy Bronisława Pazoły, Edmunda Sobótki, Adama Okupnika, Romana Bogdańskiego, Józefa Grodzkiego, Ignacego Tomaszewskiego, Józefa Piotrowskiego, Jana Tomaszewskiego, Franciszka Gubańskiego, Stefana Wichłacza i Jana Majchrzaka. To oni utworzyli pierwszy zarząd.
W roku 1984 do jednostki dołączyło Kościuszkowo (nie wyrażono zgody, aby mała wioska miała samodzielną straż). Dziś nie zwalniają tempa, biorąc udział w turniejach wiedzy, akcjach i doposażając się w sprzęty.
- Nasza jednostka corocznie bierze udział w gminnych zawodach, wystawiając dwie męskie drużyny w grupie A, jedną w grupie C i jedną drużynę chłopców MDP, zajmują czołowe miejsca. W ubiegłym roku drużyna brała udział w wojewódzkich zawodach sportowo-pożarniczych w Wągrowcu, zajmując 4. miejsce. Oby tak dalej! - chwalił naczelnik dh Waldemar Waleński.
Podczas uroczystości wręczono medale i podziękowania. Prezes OSP, druh Gabriel Krzywy w imieniu odznaczonych podziękował za zaufanie i obiecał dalsze działania na rzecz wioski.
Więcej w jutrzejszym Życiu Gostynia.