Kolejny radosny, ale i sentymentalny jubileusz w gminie Pogorzela. W Kaczagórce świętowano uroczystość 50 – lecia Koła Gospodyń Wiejskich. W ubiegłą sobotę (15 października) na uroczystość zaproszono wszystkie zaprzyjaźnione koła z gminy Pogorzela oraz gości, którzy na co dzień pomagają w jego funkcjonowaniu. Spotkanie rozpoczęto minutą ciszy, aby uczcić pamięć tych członkiń, które odeszły w ostatnim pięcioleciu.
Koło Gospodyń Wiejskich w Kaczagórce powstało 6 marca 1966 roku z inicjatywy Moniki Maćkowiak i Heleny Sipurzyńskiej, mieszkanek Bułakowa. Wstąpiło wówczas do niego 35 pań. Pierwszą przewodniczącą została Zofia Kubiak, po niej członkinie obdarzyły zaufaniem obecną sołtys wioski – Helenę Konowalczyk. Tę funkcję pełni nieprzerwanie od 35 lat. Podczas 50 lat funkcjonowania, koło przeżywało różne okresy. Były obawy, że koła gospodyń i kółka rolnicze znikną z krajobrazu polskiej wsi. Tak się na szczęście nie stało. - Myślę, że panowie się nie pogniewają, jak powiem, że KGW są nie tylko ładniejszą, ale i bardziej aktywną częścią kółek rolniczych. To panie zabiegały, żeby uzyskać wpis do KRS. Dzięki ich motywacji i namowom, udało się to zrobić – mówił burmistrz Piotr Curyk.
Tego samego dnia obchodzono Międzynarodowy Dzień Kobiet Wiejskich.
Więcej o historii KGW i przebiegu uroczystości w jutrzejszym wydaniu Życia Gostynia.