reklama

Nie wszystkie świetlice mają kosze. Sołtysi je kupią

Opublikowano:
Autor:

Nie wszystkie świetlice mają kosze. Sołtysi je kupią - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Temat braku koszy na odpady przy świetlicach wiejskich poruszył na październikowym posiedzeniu połączonych komisji stałych boreckiej rady miejskiej, radny Michał Dopierała. - Co zrobić z wiejskimi świetlicami w gminie Borek? One nie mają pojemników na odpady - powiedział. - Kiedy sala jest wynajmowana na imprezę czy rodzinną uroczystość, to wiadomo – organizator, wynajmujący musi śmieci zabrać. Ale mieszkańcy wiosek też organizują tam uroczystości, festyny – bo po to jest świetlica. Tam przychodzi młodzież, jako obywatel. A to jest budynek gminny – dodał rajca Dopierała. Według niego przy wiejskich świetlicach i na placach zabaw powinny być kubły, skoro w szkołach, ośrodkach kultury, czy bibliotece też są.

Burmistrz Marek Rożek zgodził się, że gmina będzie musiała zakupić pojemniki na śmieci i postawić je przy świetlicach. Do dyskusji włączył się Mirosław Twardowski, pracownik Urzędu Miejskiego w Borku. – Do tej pory było tak, że kiedy jakaś świetlica po festynie, spotkaniu miała śmieci, zbierała je do worków, wystawiała je, zgłaszała i zabierała je firma. Panu radnemu chodzi o to, że w ogóle mieszkańcy nie mają gdzie wrzucać śmieci?- dopytywał urzędnik. Rajca Dopierała wyjaśnił, że ma na myśli brak pojemników na odpady, które pozostawiają mieszkańcy wioski, przebywający w świetlicach czy na znajdujących się obok placach zabaw lub terenach rekreacyjnych. – Do świetlic przychodzą mieszkańcy, aby się spotkać, a na place zabaw rodzice z maluchami. Dzieciaki jedzą słodycze, lody, nie mają gdzie wrzucić papierków – wyjaśnił Michał Dopierała.

Po wspólnym posiedzeniu komisji rady miejskiej w urzędzie w Borku zdecydowano, że sołtysi, którzy zgłaszali problem z brakiem pojemników na śmieci zakupią kosze z pieniędzy sołeckich, a gmina zadba o odbiór śmieci. - Problem zgłaszało kilku sołtysów, nie wszystkie świetlice są zainteresowane – powiedział Mirosław Twardowski.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE