reklama

Nie chcieli wypuścić ich ze sceny

Opublikowano:
Autor:

Nie chcieli wypuścić ich ze sceny - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

- Takiego koncertu w GOK-u jeszcze nie było – mówią organizatorzy. Każda biesiada śląska cieszy się innym charakterem – jedni artyści kładą nacisk na żarty, inni rozbawiają publikę poprzez historie z autopsji. Blue Party, które gościło na pępowskiej scenie w sobotę 20 października rewelacyjnie połączyło biesiadę z zabawianiem widowni.

 

Najwierniejsi fani przybyli do ośrodka kultury już ponad godzinę przed koncertem. O 19.00 na scenie wystąpili sympatyczni i tryskający energią: Kazik, Edek i Krzysiu. Koncert przeplatany był żartami i humorystycznymi życiowymi anegdotkami.

Członkowie zespołu rewelacyjnie rozkręcili publiczność, która nie chciała ich wypuścić ze sceny. Po trzykrotnym bisowaniu zespół postanowił zaprezentować wiązankę przebojów ze swojej pierwszej płyty. Dlatego też w sobotni wieczór usłyszeć można było utwory takie jak: ,,Winobranie”, ,,Śpiewamy dla Was”, ,,Rozstania i powroty”, ,,Powróćmy do rodzinnych stron” czy ,,Biały walc”. Poza tym widownia rewelacyjnie bawiła się przy utworach ludowych. Impreza trwała ponad dwie godziny.

- Biesiada w GOK-u w sobotni wieczór przyciągnęła prawie 300 osób. Dziękujemy wszystkim miłośnikom szlagierów śląskich za wspaniałą zabawę, wspaniałym akustykom i oświetleniowcom za oprawę koncertu, a także niezastąpionym i wciąż pomocnym strażakom – mówi Leszek Żelazny, dyrektor GOK Pępowo.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE