Reklama lokalna
reklama

Najpierw przyszedł proboszcz, a po nim Mikołaj

Opublikowano:
Autor:

Najpierw przyszedł proboszcz, a po nim Mikołaj - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Zanim 20 dzieci z Punktu Przedszkolnego „Michałek” w Domachowie przywitało 6 grudnia w murach placówki Świętego Mikołaja, maluchy odwiedził ksiądz Paweł Minta - proboszcz parafii pod wezwaniem św. Michała Archanioła w Domachowie.

Duchowny, który gości w przedszkolu przy okazji prawie każdego wydarzenia, nie przyszedł z pustymi rękoma. Przyniósł ze sobą obowiązkowe w tym wyjątkowym dniu łakocie oraz coś jeszcze... historię życia świętego z Miry.

- Opowiedział kim był św. Mikołaj, skąd pochodził, czym się w życiu zajmował  - mówi dyrektor punktu Agnieszka Marcinkowska. Jakby proboszcz wywołał „czerwonego wilka z lasu”, gdyż ni z tego nie z owego w „Michałku”, pojawił się w stroju biskupim gminny Mikołaj wraz aniołkiem i podjął rozpoczętą przez Pawła Mintę biografię swojej osoby.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE