- Witajcie. Dzień dobry, dzień dobry. Jak się macie? - wołał Święty Mikołaj, który wraz z Elfinką wyszedł z gostyńskiego ratusza.
W sobotę po południu (4 grudnia) w ten sposób rozpoczął się mikołajkowy festyn na rynku. Pojawiły się głównie dzieci z rodzicami i dziadkami, które przed ratuszem niecierpliwie czekały na honorowego gościa tej imprezy. Brodaty Mikołaj na plecach niósł worek pełen prezentów, co nie umknęło uwadze najmłodszych. Czekały tylko, kiedy pan, ubrany w czerwony strój zatrzyma się i zaprosi je do siebie. Później z radością (a niektóre maluchy z niepewnością) podchodziły do Świętego Mikołaja, a po krótkiej rozmowie odchodziły z upominkiem i uśmiechem na twarzy. Wśród najmłodszych mieszkańców Gostynia znalazły się takie dzieci, które Mikołaja widziały po raz pierwszy. Te były nieco wystraszone i na jego widok mocniej przytulały się do rodziców.
Pomiędzy uczestnikami dzisiejszego wydarzenia, których na rynku pojawiło się sporo, można było zauważyć animatorów, którzy wcielili się w Elfy. A te były do usług mieszkańców Gostynia. Dzięki Elfom zdjęcia, robione w specjalnej świątecznej fotoramce, wychodziły świetnie.
W trakcie wydarzenia, na specjalnym stoisku, przygotowanym przez grupę licytacyjną „Zuzia kontra SMA”, można było kupić świąteczne ozdoby z darów lasu. Zostały one wykonane kilka dni temu przez kreatywnych uczestników warsztatów, które GOK Hutnik zorganizował wspólnie z Nadleśnictwem Piaski
Na scenie, ustawionej na rynku, pojawiły się bajkowe postaci: Bałwan, Elf i Śnieżynka. Grupa ta razem z mieszkańcami zaśpiewała kilka największych zimowych przebojów, pochodzących z filmowych hitów Walta Disneya m.in. Kraina Lodu, a także tradycyjne szlagiery, nawiązujące do zbliżających się świąt i najmroźniejszej pory roku.
- Drogie dzieci, powiedzcie nam, kiedy spadnie pierwszy śnieg i wychodzicie na podwórze, to co chcecie zrobić z tym śniegiem? - pytali artyści ze sceny.
- Ulepić bałwana - odpowiedziały dzieci. A wtedy ze sceny można było usłyszeć piosenkę pt. „Ulepimy dziś bałwana”.
Głównym punktem programu dzisiejszego spotkania było odpalenie lamek na choince, którą parę dni temu ustawiono w sercu miasta. Choinka była już przystrojona w bombki, a także w ozdobne światełka, które jednak nie były widoczne. To właśnie Święty Mikołaj w towarzystwie dzieci sprawił, że 10-metrowe świąteczne drzewo rozbłysło tysiącem drobnych lampek. Kiedy to się stało słychać było głośne „wow”. - Teraz wasza choinka będzie widoczna z każdej części świata - powiedział Święty Mikołaj.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.