Na plac zabaw w parku miejskim w Pogorzeli narzekają nie tylko mieszkańcy. O ich spostrzeżeniach pisaliśmy w 28 numerze Życia Gostynia. Także radni zauważają, że mogłoby być lepiej. - Chodzi o ten nieszczęsny plac zabaw. Brakuje jednej huśtawki. Ja tam często z wnuczką bywam, chciałem zwrócić uwagę, że ten plac jest dość biedny. Ostatnio przyszły tam dzieci i szarpały się o jedną huśtawkę – mówił radny Jan Idkowski.
Burmistrz Piotr Curyk po części zgodził się z tym stwierdzeniem, wyjaśnił na czym polegały problemy z brakującymi elementami i zapewnił, że braki będą uzupełniane. W ostatnim czasie, na terenie parku pojawiły się nowe urządzenia do zabawy, między innymi karuzela.