- Dzisiejsza jubileuszowa uroczystość jest naszą manifestacją pamięci o bohaterskich przodkach i efektach zrywu powstańczego, który jest częścią naszej tożsamości i źródłem dumy - mówiła Elżbieta Dopierała, przewodnicząca Koła Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego w Krobi.
Słowa te byłem wstępem do mającego się rozpocząć kilka chwil później uroczystego koncertu z okazji 100. rocznicy wybuchu powstania. Wspominano zarówno tych, którzy złożyli największą ofiarę w trakcie zrywu, jak również bohaterów powstańczych walk, o których 20 lat później, podczas II wojny światowej upomniał się niemiecki okupant.
- My, dzisiaj nie musimy przelewać krwi, nie musimy składać ofiary za naszą ojczyznę. Żyjemy można powiedzieć w najlepszych z możliwych czasów i niewiele musimy zrobić, żeby normalnie żyć i funkcjonować - mówił burmistrz Łukasz Kubiak zachęcając wszystkich do większego zaangażowania się w sprawy lokalne jako wyrazu hołdu dla naszych przodków.
Pośród dzieci i młodzieży, które wystąpiły na scenie kina „Szarotka”, w muzycznej opowieści o powstaniu, znaleźli się również bezpośredni potomkowie krobskich powstańców. Z ich ust oraz innych uczestników można było usłyszeć m.in. utwór „Niepodległość”, piosenki żołnierskie, kompozycje Krzysztofa Krawczyka, Anny German. Oklaskiwano zarówno maluchy z Przedszkola Samorządowego „Pod Świerkami” w Krobi, Chór DoReMi, uczennice ze szkoły w Nieparcie, jak i kończącą swoim występ koncert Dziecięco-Młodzieżową Orkiestrę Dętą w Krobi.
Dla odwiedzających centrum kultury cały czas otwarta była wystawa poświęcona powstańcom. Już po części artystycznej na publikę czekały jeszcze atrakcje kulinarne w postaci jubileuszowego tortu.
