reklama
reklama

Gostyń wita lato! Osiedle Pożegowo w Gostyniu zaszalało. Kalosze fruwały, skrzynki w niebo szybowały

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura Gorące, wręcz upalne powitanie lata przygotowała dla swoich mieszkańców i ich gości Rada Osiedla Pożegowo w Gostyniu. Pomogła im aura - idealnie czyste niebo, uśmiechnięte słońce. Plac przy Orliku tętnił życiem od wczesnego popołudnia, aż do później nocy.
reklama

Imprezę o charakterze rodzinnego pikniku przygotowano na 18 czerwca 2022 r. po raz dziesiąty, zatem dla organizatorów był to mały jubileusz. Mimo że od tygodnia synoptycy zapowiadali na ten weekend upały, frekwencja dopisała.

- Zapewniliśmy tradycyjne atrakcje - występy przedszkolaków, a także dzieci i młodzieży z lokalnego studia tańca. Bardziej rozwinięta jest za to strefa dla dzieci - w miasteczku mają więcej dmuchańców, by się wyszaleć i używać do woli - mówił Karol Stefaniak, szef Rady Osiedla Pożegowo. 

Uczestników festynu powitały dzieci z gostyńskich przedszkoli: niepublicznej placówki Zielona Zatoka w Gostyniu oraz z Przedszkola Miejskiego nr 4 w Gostyniu. Dla małych artystów upał i gorąca tafla placu, na którym występowały, nie był straszny. W tańcach zaprezentowały się najlepiej, jak potrafiły. Dumni rodzice kibicowali. Część z nich wyciągnęła telefony komórkowe, by nagrywać filmiki „ku pamięci”. Po przedszkolakach pojawiła się ekipa z Anima - Studio Tańca reprezentowana przez tancerzy w różnym wieku, od młodzieży po najmłodsze maluchy. Słońce grzało, ale artyści z uśmiechem na twarzy umilali czas uczestnikom festynu, prezentując przygotowane pod okiem instruktorów układy taneczne. Na głównej płycie placu zabaw bez przerwy coś się działo. Były chociażby pokazy karate - mocne ciosy i przewroty zaprezentowali zawodnicy TKKF Tęcza Gostyń. 

Przez cały czas trwana festynu na os. Pożegowo w Gostyniu, uczestnikom przygrywał DJ Krychu (mieszkaniec osiedla).

Tętniła życiem również ta mniej widoczna część placu, poza główną sceną. I nie chodzi tylko o dmuchańce, które do woli wykorzystywali najmłodsi uczestnicy pikniku. Druhowie z jednostki OSP Gola wystawili na pokaz wóz strażacki, a jego techniczna strona i wyposażenie cieszyły się dużym zainteresowaniem chłopców, którzy „chcą zostać strażakiem”. Ochotnicy urządzili dla najmłodszych „wodne” zawody, pozwalając wykorzystać im strażackie węże i wodę z wozu. A na zakończenie, dla ochłody przygotowali kurtynę wodną, co sprawiło dzieciom niebywałą frajdę.

Układanie wieży z plastikowych skrzynek, wisząc na linie - to była konkurencja z nagrodami dla dzieci i dorosłych. Zawodnicy musieli wykazać się cierpliwością i spokojem, a także zręcznością w układaniu skrzynek, wchodząc na nie coraz wyżej. Wygrywał ten, kto ułożył najwyższą „wieżę”. 

Jeśli chodzi o rywalizację na skrzynkach - Noemi Konieczna weszła na 19 skrzynek, a najlepszy wśród chłopaków - Marek Frąckowiak wszedł na wieżę z 21 skrzynek.

Rzut kaloszem o puchar Przewodniczącego Rady Osiedla, który zaplanowano na wieczór również oceniany był w dwóch kategoriach: od 10 do 16 lat oraz w kategorii 16+. 

- Przygotowujemy tę konkurencję po raz trzeci. Zawsze cieszyła się sporym zainteresowaniem, mieszkańcy chętnie startowali. Mamy nadzieję, że po dwóch latach pandemii zapał jest wciąż taki sam - mówił kilka godzin przed rozpoczęciem zawodów Karol Stefaniak.

Nie zwiódł się, chętnych do rzucania kaloszem było sporo, zarówno w kategorii dzieci i młodzieży, jak i dorosłych. W sumie wystartowło 70 osób. Gumowe buty fruwały na Orliku, każdy starał się rzucać jak najdalej, ale zdarzały się też rzuty „wysoko, ku obłokom”.

W kategorii dziewcząt najdalej gumowym butem rzuciła Natalia Rajewska - 16,32 m, drugie miejsce wywalczyła Wiktoria Pietrzyka (13,11 m). W kategorii chłopców I miejsce zdobył Olek Woźniak (23,27 m), drugie - Kacper Zaremba (rzucił na 20,90 m). W kategorii kobiet  - pierwsze należy do Izy Markowskiej (14,76 m), a drugie do Hani Koniecznej - rzut na 14,50 m. W kategorii mężczyzn I miejsce wywalczył Paweł Wielinski - 20,09 m, zaś drugie Zbiniu Sobierajski - 20 m.

By mieszkańcy osiedla Pożegowo i goście, których przyprowadzili na piknik nie opadli z sił, przygotowano około 400 porcji grochówki z kotła. Na zakończenie dnia, dla seniorów, z recitalem muzycznym wystąpił gostyński zespół  „Mały Dzwon”. Kulminacyjnym punktem programu była zabawa, na której "pod nogę" przygrywała kapela „To my” z Pożegowa.

Organizatorzy pikniku nie zapomnieli o Zuzi Suleckiej ze Smogorzewa, która walczy z SMA i potrzebuje pieniędzy na najdroższy lek na świecie, by mogła rozpocząć terapię genową. By pomóc rodzinie i wesprzeć konto Zuzi, dokładając swoją osiedlową cegiełkę, rada osiedla dla mieszkańców Pożegowa wystawiła dwa kontenery - jeden na złom, drugi na makulaturę, które można było zapełniać przez cały dzień. W trakcie festynu prowadzono również licytację darów. Pieniądze uzyskane z ich sprzedaży zasilą konto chorej dziewczynki.

[AKTUALIZACJA, pon. 20 czerwca]

Ze sprzedaży darów oraz zbiórki złomu i makulatury podczas festynu na Pożegowie w Gostyniu dla Zuzi wpłynie 7.700 zł.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama