Nadia przyszła na świat w sierpniu tego roku w łódzkim szpitalu. Ciąża początkowo przebiegała prawidłowo, później okazało się, że dziewczynka ma poważną wadę serca. Potrzebne jest wsparcie.
Rodzice dziewczynki zdecydowali się na badania prenatalne, podczas których usłyszeli, że ich dziecko urodzi się z wadą serca (Tetralogia Fallota). Rozpoczęła się gonitwa po lekarzach.
- Było to dla nas bardzo ciężkie przeżycie, rozpacz i płacz, co teraz będzie - wspomina tata Mariusz Hoffmann z Gostynia.
Z niepokojem czekają na termin pierwszej ciężkiej operacji na otwartym sercu, którą zaplanowano na 14 kwietnia 2020 r.
- Obecnie u naszej córki saturacje są na poziomie 80% i dziecko jest dodatkowo dotleniane i inhalowane, by poprawić jej poziom saturacji i zapobiegać sinieniu dziecka. Dlatego prosimy w imieniu Nadii o pomoc finansową na wyjazdy do ICZMP w Łodzi, ponieważ podróż jak i pobyt oraz leczenie w szpitalu, jak i w domu wiążą się z dość dużymi kosztami. Dziękujemy serdecznie za każdą kwotę przekazaną dla naszej ukochanej córki Nadii - mówią rodzice.
Czytaj także o Igorku, który posiada tę samą wadę serca - KLIK.
