Nie było galowych strojów, bo pracowali do ostatnich chwil. Zamiast tego włożyli koszulki z napisem „Lubię ludzi” i podsumowali tegoroczną akcję Szlachetnej Paczki w powiecie gostyńskim.
Gala odbyła się w niedzielę (9 grudnia). Towarzyszyły jej wzruszenia, przeplatane uśmiechami. Był też występ – niespodzianka. Na scenie pojawili się Marcin Nowak i Chuck Frazier.
Paczki w miniony weekend trafiły do potrzebujących.
- Finał, to tak naprawdę początek. Odwiedzimy jeszcze rodziny, aby zobaczyć, co ta Paczka zmieniła. Nie jesteśmy Mikołajami, którzy dają prezenty i „odbębniają” to na przyszły rok. Jesteśmy wolontariuszami, którzy chcą dalej rozmawiać z tymi ludźmi i im pomagać – mówiła Aldona Majchrzak, wolontariuszka i koordynatorka działań.
Gostyń stał się jednym z prężniej działających rejonów. Wolontariusze odwiedzili w tym roku 97 rodzin, połowa z nich otrzymała paczki. Weronika, Paulina i Weronika pojawiły się na finale jako reprezentantki swojej „paczki”. Kilka dni przed finałem grupa znajomych zobaczyła, że w bazie są jeszcze dwie rodziny.
- Napisałam do znajomych, oni zwerbowali kolejnych ludzi. Było jeszcze kilka osób anonimowych, od których dostaliśmy zarówno pieniądze, jak i paczki. W ciągu trzech dni zebraliśmy pieniądze na zakup lodówki, żywności i produktów chemicznych, a także - jeden z darczyńców podarował kuchenkę gazową. (...) Radość i łzy wzruszenia obdarowanej rodziny są największą nagrodą – mówiła Weronika Gronowska.
Szlachetna Paczka Gostyń w liczbach:
19 wolontariuszy i 4 wspomagających
97 odwiedzonych rodzin
48 obdarowanych rodzin
Więcej we wtorkowym Życiu Gostynia.