Warsztaty rękodzieła MGOK Team Borek Wlkp. przygotował dla każdego mieszkańca - co ważne, były to zajęcia międzypokoleniowe. Dzieci przyprwadziły ze sobą mamę, tatę, babcię, nawet dziadek dał się wciągnąć w tworzenie obrazu 3D. Do udziału zgłosiło się około 100 rękodzielników, w tym burmistrz Borku Wlkp., Janusz Sikora.
21 maja 2024 r. wszycy zainteresowani zasiedli przy długich stołach. Na każdym stanowisku przygotowano podstawowy zestaw - drewniane podobrazie, sznurek jutowy, klej, nożyczki oraz zielony mech. Od siebie uczestnicy musieli dodać odrobinę pomysłowości, chęć do pracy i można było zaczynać.
Każdy, kto chciał, by obraz wyszedł naprawdę piękny, wsłuchał się w podpowiedzi Marty Hojak, instruktorki boreckiego ośrodka kultury, która prowadziła zajęcia.
Stworzenie zamysłu obrazu pomagało w pracy z mchem, do którego dostęp miał każdy z uczestników. Wyobraźnia pracowała zarówno u dzieci, jak i rodziców, czy dziadków, którzy przyszli z nimi na zajęcia. Nie lada wyzwaniem było pogodzić pomysły, kompromisem było dać wolną rękę małym artystom, od czasu do czasu doradzając, jak pracować z klejem, sznurkiem czy mchem i pomagając manualnie. Tak zrobiła większość dorosłych towarzyszących dzieciom. Były też mieszkanki Borku i okolic, które robiły zielone obrazy dla siebie.
- Mech rozrywamy na kępki (...), przykładamy go w miejscu korony drzewa, by sprawdzić, jak nasza praca będzie wyglądała. Możemy bawić się kompozycją, dobierając rożne kształty i odcienie mchu. Praca z takim mchem to czysty relaks, nie spieszmy się. To ma być przede wszystkim dobra zabawa - doradzała pracującym przy stołach Marta Hojak.
Głównym bohaterem zajęć był chrobotek - porost, który do życia potrzebuje wilgoci i sam, naturalnie pozyskuje ją z powietrza. Obrazy z mchu mogą wisieć nawet w łazience.
Obrazy przygotowane podczas warsztatów w boreckim ośrodku kultury mogą być dekoracją każdego wnętrza (domu, biura). Większość uczestników zdecydowała, że własnoręcznie wykonane dzieło powiesi na ścianie pokoju lub korytarza w domu, byli też tacy, którzy zielony obraz postanowili wręczyć w prezencie ukochanej mamie.
- To urocza dekoracja każdego wnętrza, która wniesie do pomieszczenia harmonię natury i wyjątkowy urok. (...)Wprowadzi genialny klimat. Mamy piękny zielony kawałek natury w domu przez cały rok. To ręcznie wykonana ozdoba, która doskonale wpisuje się w trendy dekoracyjne, promujące ekologiczność i bliskość z przyrodą - zapewniała Marta Hojak, instruktorka w MGOK Borek Wlkp.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.