Już wczoraj centralna część Piasków gościła Świętego Mikołaja z towarzyszami, którzy bawili się ze uczestnikami w ramach gminnej imprezy - więcej czytaj TUTAJ.
Dzisiaj z kolei dobroduszny święty przybył na piaskowską ziemię z o wiele większą pompą, właściwie z całym konwojem a witały go dosłownie tłumy. Sam Mikołaj zapytany, wielokrotnie powtarzał, że nie spodziewał się tak licznego powitania.
- Jesteśmy w Piaskach i jesteśmy przeszczęśliwi. (...) Nie przypuszczaliśmy, że za chwilę zobaczymy tłumy, ale gigantyczne tłumy mieszkańców, nie tylko pewnie Piasków, ale i okolic oraz powiatu gostyńskiego. Jesteśmy wdzięczni wszystkim, że przyszli (...), bo to jest największa radość dla nas. Ale naprawdę nie spodziewaliśmy się takiej ilości osób, mimo że jeździmy od trzech dni i rzeczywiście tłumy nas witają. No, rewelacja - mówił Święty Mikołaj oznajmiając, że „nikt nie wyjdzie od Mikołaja bez czegoś słodkiego”. - Nasze elfy się o to postarały i każdy coś słodkiego musi dostać - dopowiedział.
Konwój Świętego Mikołaj przywiózł ze sobą nie tylko bohaterów kojarzących się ze świętami, czyli wszelkiego rodzaju elfy czy śnieżynki, ale także bajkowe i filmowe postacie. Ulicami Piasków przeszedł m.in. Kubuś Puchatek i Kłapouchy, Królewna Śnieżka, Kaczor Donald, Kot w Butach, zgraja Minionków oraz Pingwiny z Madagaskaru.
Wszyscy rozgościli się na piaskowski rynku bawiąc zebranych, przede wszystkim dzieci swoimi występami czy możliwością zrobienia zdjęcia z daną postacią. Chyba rzeczywiście słowa Świętego Mikołaja „no rewelacja” najbardziej oddają atmosferę imprezy.