- Sytuacja finansowa gminy Gostyń, jeśli chodzi o zadłużenie, jest najlepsza od 10 lat - powiedział burmistrz Gostynia Jerzy Kulak, omawiając plany finansowe gminy Gostyń na 2018 rok i lata kolejne.
Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Gostyniu, rajcy przyjęli projekt uchwały budżetowej na 2018 rok. Gostyński włodarz poinformował, że samorząd będzie dążył do tego, aby kredyt spłacić w całości w następnych latach. - Chciałbym doprowadzić do tego, że gmina nie będzie zadłużona wcale, ale nie zatrzymamy ważnych dla nas inwestycji – powiedział. Omawianie przyszłorocznego budżetu burmistrz rozpoczął od analizy bilansu finansowego gminy w 2017 r. „od strony politycznej”. - Nie wiem, czy wszyscy zdaliśmy sobie sprawę, że rok 2017 zakończyliśmy nadwyżką finansową o wartości 3,8 mln zł. Za czasów, gdy pojawiam się na tej sali - od roku 2006, jeszcze jako radny (...), taka sytuacja była marzeniem – mówił Jerzy Kulak, nie ukrywając, że bardzo się cieszy się z takiego położenia gminy. – To pokazuje też miejsce, w którym jesteśmy - spokój, z jakim mamy do czynienia na sesji budżetowej. Ona trwa od pół godziny, a wszyscy widzimy, że agresja, emocje są już historią na tej sali – dodał.
To był celowy wstęp gostyńskiego włodarza do omawiania budżetu na rok 2018. Zaznaczył, że gmina Gostyń jest w bardzo komfortowej sytuacji finansowej. – (...)Są to pieniądze o jakich mój poprzednik, poprzednie kadencje rady nie mogły nawet marzyć. To, że dysponujemy tak dużym budżetem, jest pochodną dobrej sytuacji w gospodarce - podkreślił Jerzy Kulak. Na 2018 rok zaproponował radnym budżet, który jest konsekwencją wcześniejszych działań samorządu.
Włodarz podkreślił, że nie chce planować inwestycji poprzez zwiększanie zadłużenia gminy. - Raczej mam cel odwrotny. Uważam, że powinniśmy zredukować zadłużenie do zera, ale realizować te inwestycje, na które nas stać – powiedział Jerzy Kulak. Według niego niepokojącą informacją są wydatki, związane z oświatą które mocno w ostatnich latach w gminie wzrastają. W budżecie na 2018 rok zabezpieczono blisko 42 mln zł na ten dział. - Podjęliśmy decyzję, że nie zamierzamy obniżać jakości naszej oświaty. (...) Będziemy wspólnie pracować nad tym, aby w kolejnych latach tę tendencję co najmniej zatrzymać – relacjonował burmistrz Gostynia. Gmina chce utrzymać dotychczasową siatkę szkół.
