Covid-19 nie odpuszcza. Tym razem zachorowała pracownica jednej z mniejszych, gminnych jednostek w powiecie gostyńskim - Urzędu Gminy w Pępowie. Otrzymała wyniki badań laboratoryjnych, które potwierdziły zakażenie koronawirusem.
- Była w przychodni i została skierowana na wymazy przez lekarza rodzinnego - informuje Grzegorz Matuszak, wójt gminy Pępowo.
Dodatkowo na kwarantannie przebywa też inny pracownik pępowskiego urzędu.
Poza tymi dwoma osobami z jednego wydziału, które są w izolacji, żadnen z innych pracowników jednostki nie został skierowany na testy. Póki co urząd funkcjonuje, jak dotychczas.
Urzędniczka chora na Covid-19 poszła na testy profilaktycznie. W domu miała kontakt z osobą przeziębioną, a że ma starszych rodziców, dla bezpieczeństwa rodziny udała się do lekarza POZ po skierowanie na wymazy.
Dodatkowo, decyzją dyrektora sanepidu, na kwarantannę przeszła jedna osoba z pępowskiego urzędu, która pracowała w tym samym biurze z zakażoną. Co z dalszym funkcjonowaniem Urzędu Gminy w Pępowie?
- Na razie nie mówimy o trybie hybrydowym, ponieważ trudno by było u nas to wprowadzić. Jesteśmy małym urzędem. W wydziale pracuje jeden lub dwóch pracowników. Kogo miałbym zostawić, a kogo odesłać do domu? Jesteśmy w kontakcie z sanepidem, monitorujemy sytuację. Jeśli coś będzie się działo, będziemy kierować do lekarza. Pracownicy zresztą wiedzą, że z objawami grypopodobnymi mają nie przychodzić do urzędu. Akurat zakażona źle się nie czuła - wyjaśnia wójt.
[AKTUALIZACJA godz. 21.15]
W komentarzach Grzegorz Matuszak, wójt gminy Pępowo podaje szczegółowe okoliczności wykrycia koronawirusa. Informuje, że urzędniczka poszła z wizytą do lekarza, gdyż miała objawy anginy. Nie chodziło więc o całkowicie profilaktyczną wizytę.
Nie była obecna w pracy już w piątek, a ponieważ weekend nie przyniósł poprawy i wciąż źle się czuła, stąd w poniedziałek został wykonany test.
- Może nie tyle, co byśmy sobie życzyli, ale testy są wykonywane. Doktor Górski w Pogorzeli kieruje w ostatnich dniach 5 - 6 pacjentów dziennie na test. W Pępowie niestety lub „stety” jest podobnie. Stąd w piątek 2 przypadki, a wczoraj czyli w poniedziałek 3, a dzisiaj 2. Niestety, taki mamy czas. Życzę dużo zdrowia i proszę nie szukać sensacji - apeluje włodarz gm. Pępowo.
