Symbol zdrowia, życia, miłości i długowieczności. Owoc zakazany, którego zakosztowali Adam i Ewa w Edenie. Najbardziej polskie z owoców. Jabłko - soczyste i kruche.
Pierwszy sad, wiśniowy, założył w Krobi dziadek Stanisław w 1962 roku. Potem posadził agrest. W 1969 roku kupił ziemię, 4 hektary, na której do dziś kwitną i owocują drzewa jabłoni. Od tego czasu rodzina Kulczaków trudni się uprawą pysznych, zdrowych jabłek. Są właściwie jedynymi takimi producentami w powiecie gostyńskim. Po Stanisławie sadem zaopiekował się jego syn Adam z małżonką Urszulą. - Najbardziej lubię jabłka odmiany Szampion i Jonagold. To chyba najlepsze odmiany w Polsce - zapewnia Adam Kulczak. Dziś doradza swojemu zięciowi Szymonowi i córce Karolinie. Jest spokojny o przyszłość sadu. Młodzi kochają ten skrawek ziemi.
Jak przebiega produkacja soków? Jak wygląda praca w sadzie? Zapraszamy do świątecznego wydania Życia Gostynia.