reklama

Już nie wspierali, ale stanęli murem

Opublikowano:
Autor:

Już nie wspierali, ale stanęli murem - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

Pomieszał trochę szyki swoim sympatykom Jerzy Owisiak odwołując decyzję o rezygnacji z funkcji prezesa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Większość osób szykowała się na zaminfestowanie wyrazów wsparcia dla społecznika mając świadomość, że jego odejście z WOŚP-u może oznaczać koniec całej inicjatywy.

– Troszkę nam Jurek plany pokrzyżował – stwierdza prezes Patryk Szwarczyński.

Nie zniechęciło to jednakże organizatorów do kontynuowania inicjatywy, ale z innymi intencjami. W końcu już nie trzeba było przekonywać twórcę Wielkiej Orkiesty, aby dalej kontynuował granie „do końca świata i jeden dzień dłużej”.

Kilkadziesiąt osób z „wielkim serduchem”, hasłami „#muremZaOwsiakiem” i „STOP NIENAWIŚCI” oraz czerwonymi balonikami zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami zrobiło sobie pamiątkowe zdjęcia, które ma być symbole wsparcia prezesa Wielkiej Orkiestry.

– Dzisiaj można było zobaczyć, na kogo Jurek może liczyć. Nas była tutaj garstka, ale łącząc wszystkie wydarzenia w całej Polsce, to jednak tych ludzi się troszkę uzbiera – dodaje Patryk Szwarczyński.

Przed pudliszkowskiego „strażaka” przyszli między innymi Paweł, Aleksandra, Wiktoria i Marcin. Cała, czteroosobowa rodzina wspiera głównie finansowo WOŚP, choć Wiktoria brała w niej udział też jako wolontariuszka. Nie wyobrażają sobie, żeby mogło ich zabraknąć podczas takiej akcji.

– To jest taki mały gest, mała rzecz, a można naprawdę pomóc wielu ludziom – mówią o Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy rodzice Paweł i Aleksandra. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE