Dyrektor GOK Hutnik: "Impreza puchnie w oczach"
W tym roku Przegląd Piosenki Senioralnej w Gostyniu cieszył się wyjątkowym powodzeniem. Lista chętnych do wystapienia z repertuarem na scenie gostyńskiego ośrodka kultury była długa – w wydarzeniu wzięło udział 19 zespołów i chórów. I chociaż znalazło się kilka grup śpiewaczych, którym organizatorzy byli zmusznei odmówić udziału ze względu na brak miejsca, sala widowiskowa i tak była wypełniona po brzegi.
- To jest jedna z tych imprez, po której zakończeniu mamy świadomość i dowód na to, że gdyby budynek GOK Hutnik był większy, to też mielibyśmy komplet. Zainteresowanie jest ogromnie, gdyż seniorzy, to starsze pokolenie, to są ludzie którzy lubią się bawić, kochają spiew. A przez 4 lata chyba wyrobilismy sobie już jakąś markę. Idea była taka że będziemy zapraszać te zespoły, z którymi zaprzyjaźniły się gostyńskie grupy śpiewacze. W przeglądzie piosenki mieli uczestniczyć seniorzy z tych miejscowości, do ktorych w odwiedziny są zapraszani przedstawiciele starszego pokolenia z Gostynia - idea 4 lata temu była taka, żeby odwdzięczyć im się za gościnność. Ale też co roku ta impreza wyróżniała się pod względem jakości obsługi, oferty kulinarnej, więc goście nie narzekają na to jak są traktowani. Widać, że impreza puchnie w oczach - stwierdził Tomasz Barton, dyrektor GOK Hutnik, wyraźnie zadowolony.
W Gostyniu seniorzy i ze Swarzędza, i z Dolnego Śląska
Wieści o wydarzeniu, które - można powiedzieć z okazji muzycznego powitania jesieni (a ta wcale nie musi być przygnębiająca) - odbywa się w ostatnią sobotę września, szybko się rozniosły. trzeba zaznaczyć, że o rodzinnej, radosnej atmosferze, jaka jej towarzyszy mówi się nawet na Dolnym Śląsku. Niektóre zespoły pokonały ponad 100 km, żeby wziąć udział w Przeglądzie. Z Lubina na Dolnym Śląsku przyjechały dwie grupy, reprezentujące Dom Dziennego Pobytu Senior+, byli też uczestnicy ze Swarzędza.Co ich przyciąga? Organizatorzy oraz gospodarze, którymi są gostyńscy seniorzy, dają gwarancję, że tego rodzaju wydarzenie to nie tylko śpiew zespołowy i chóralny na scenie, ale też tańce z radosnymi okrzykami i gwizdami przed nią, a dodatkowo przyśpiewki i podrygi na widowni.
Przyjeżdżamy od trzech lat z przyjemnością, ponieważ spotykamy tu ludzi, równych sobie wiekiem, wyrażamy emocje poprzez śpiew, cieszymy się i bawimy razem z nimi – powiedziała Weronika Piasna, kierowniczka zespołu śpiewaczego z Kobylina "Młodzi Duchem".
Przyjaźnie, odwiedziny na biesiadach
Przyznała, że z internetu dowiedzieli się o Przeglądzie Piosenki Senioralnej w Gostyniu i 3 lata temu sami się zgłosili do uczestnictwa. Od razu "połknęli bakcyla" i od tej pory chcą do Gostynia przyjeżdżać jesienią, gdyż bardzo odpowiada im miłe przyjęcie i przyjemna atmosfera. Trudno nie zwrócić uwagi na członków zespołu - prezentują się w malowmniczych cygańskich strojach, z mnóstwem byszczących ozdób.
- Mamy szereg zaprzyjaźnionych zespołów, z którymi spotykamy się również na innych biesiadach - wtóruje żonie Leszek Boguszyński.
Kiedy "kawałek podłogi" przed sceną zaczynają zapełniać tańczące pary czy grupy osób, kiedy seniorzy zaczynają szaleć, występujący czują dodatkową satysfakcję.
- Widzimy wtedy, że nasza muzyka porywa do tańca - uzupełnia kierowniczka grupy z Kobylina.
W tym roku duże zamieszanie pod sceną i na widowni wywołał repertuar grupy "Wieczór śpiewaczy" z Kotlina. Szlagier biesiadny "W zielonym gaju" nie pozwolił publiczności siedzieć na miejscu, a kiedy uczestnicy usłyszeli dźwięki piosenki "Kareta Złota", poderwali się do tańca. Ciasno się zrobiło, ale dyrektor Tomasz Barton nie pozwolił rozbawionej braci senioralnej zejść z "parkietu", zapowiadając na scenie kolejny zespół folklorystyczny - Borkowiacy, którzy występ rozpoczęli od utworu pt. "Kwiaty kocham i ciebie".
Kawiarenka pachniała ciastem
W kawiarence, którą przygotowano w holu, pachniało kawą i domowym ciastem. Uczestnicy mogli skosztować pysznych wypieków przygotowanych przez członkinie KGW Brzezie. I tak jest od pierwszej edycji. Ruch przy "słodkim" stoisku jest duży, a ciasto znika w mgnieniu oka.
- Panie z naszego koła gospodyń same upiekły placki i od lat mamy możliwosć częstowania gości, którzy przybywają na Przegląd Piosenki Senioralnej. Nie tylko podajemy ciasto, ale też dobrze się bawimy, też spiewamy i tańczymy przy stoisku. Mamy bardoz miłe towarzystwo dookoła. Z przyjemnością tutaj jesteśmy - zapewniała Izabela Dereszewicz z Brzezia.
Przegląd piosenki w plenerze?
Od 4 lat, kiedy w Gostyniu odbywa się przegląd piosenki, dla seniorów świeci słońce, temperatura jest niemal letnia. To daje dyrektorowi do myślenia. Zainteresowanie imprezą z roku na rok jest coraz większe, uczestników przybywa, zawsze są w świetnym nastroju przed i po...
- Te imprezy są zawsze udane, patrząc na organizację - mamy same plusy. Być może warto zastanowić się nad imprezą w plenerze, a może dołożymy kolejną edycję w roku? Decyzję w tej kwestii chcemy pozostawić gostyńskim seniorom, to jest ich inicjatywa, a my jako dom kultiry jesteśmy od spełnianai ich marzeń, od tego, żeby ją zorganizowac - stwierdził Tomasz Barton.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.