- Grochóweczka od Dareczka w dniu święta Jureczka - takie hasło towarzyszyło dziś "wycieczce" po Gostyniu z okazji "wielkiego finału orkiestry".
Wspólny bieg przygotowała grupa Nieprzemakalni Gostyń w ramach rozpoczęcia obchodów jubileuszowego - 30. Finału WOŚP. Mimo silnego wiatru i przelotnych opadów deszczu na starcie pojawiło się kilkanaście osób z flagami. Do biegu razem z nimi wystartowała ekipa ratowników WOPR, by zadbać o ich bezpieczeństwo.
Na trasie, która biegła z Pożegowa na gostyński rynek, zaplanowano kilka przystanków. Pierwszy wyznaczono na parkingu przy stadionie miejskim.
- W kuchni polowej mamy grochóweczkę, zupę pomidorową i danie pod nazwą „fantazja kucharzy dwóch”- to danie specjalne, niespodzianka - fantazja. A poza tym przygotowaliśmy też grzańca - wyjaśnił Darek, jeden z kucharzy II Gostyńskiego Biegu z Grochówką.
Na miejscu, gdzie grupa zawodników się zatrzymywała - z flagami i głośnikiem z muzyką, można było zrobić sobie z nimi wspólne zdjęcie z biegaczami, kucharzami i „orkiestrą”. Było radośnie, głośno i żywiołowo. Biegacze mieli też puszki WOŚP, gdzie chętni wrzucali datki.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.