Borecka gmina nie zamierza wycofywać się z budowy żłobka przy przedszkolu w Karolewie, chociaż koszty zadania po przetargu znacznie wzrosły.
Nowoczesny żłobek ma się znajdować w „klocku”, który będzie trzeba dobudować do przedszkola samorządowego w Karolewie. Szansa na powstanie takiej placówki w gminie pojawiła się na początku 2018 r. Borecki samorząd postanowił skorzystać z ministerialnego projektu pn. „Maluch +” 2018. Chodzi o finansowe wspieranie zadań z zakresu rozwoju instytucji opieki nad dziećmi w wieku do lat 3. Na budowę żłobka Borek może otrzymać 80% środków z zewnątrz, a 20% kosztów inwestycji stanowi wkład własny gminy. W sumie, w budżecie gminy zarezerwowano na ten cel 620 000 zł, gmina zleciła wykonanie dokumentacji, ogłoszony został też przetarg.
Kiedy parę tygodni temu nastąpiło otwarcie ofert, realizacja inwestycji stanęła pod znakiem zapytania. Najtaniej żłobek chce wykonać firma ze Śmigla – za 790 935 złotych, druga oferta była jeszcze wyższa i wyniosła 1 119 000 złotych. Obie propozycje przewyższały kwotę, zarezerwowaną w gminnym budżecie.
Co dalej? Aby podpisać umowę, gmina musiałaby dołożyć ok. 215 000 zł. Burmistrz Marek Rożek nie chce rezygnować z zaplanowanego zadania, co dał do zrozumienia radnym na ostatniej sesji, 28 czerwca.
- Jestem za realizacją zadania (...) mimo różnych poglądów. Uważam, że jeśli nie teraz, to projekt powstania żłobka w gminie umrze na co najmniej kilka lat - w ten sposób Marek Rożek, burmistrz Borku namawiał radnych, aby dołożyli do inwestycji. Użył jeszcze innych argumentów. Podał sporą kwotę dofinansowania z programu „Maluch +”, które gmina może stracić, jeśli nie przystąpi do budowy żłobka. - Jestem za budową żłobka (...) zwłaszcza, że jeszcze z innego źródła mamy szansę na otrzymanie dofinansowania 400 tysięcy na funkcjonowanie tej placówki. Normalnie i tak musielibyśmy wydać te pieniądze - na plac zabaw, pełne wyposażenie, stoliki, krzesła - powiedział, przekonując radnych do przegłosowania uchwały w sprawie zmian w budżecie. Okazało się, że skutecznie, bo samorządowcy się zgodzili.
Jak gmina Borek wygospodaruje pieniądze, dołożone do budowy żłobka? Tymczasowo z budżetu wycofano zadanie, związane z budową chodnika na os. 600-lecia w Borku, poza tym znalazły się oszczędności w wynagrodzeniach, oszczędności związane z płaceniem odsetek od kredytów. - Odraczamy wzięcie kredytu, od pół roku nie płacimy odsetek, część pieniędzy pochodzi też z zaplanowanych remontów - wyjaśnił burmistrz Rożek.
