reklama
reklama

Pierwszy "przepiśnik" z Pępowa oczekuje na dodruk. Skąd taki sukces przepisów dwunastu KGW?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura Pod koniec czerwca podczas obchodów Dni Ziemi Pępowskiej ogłoszono premierę książki ,,Gdzie gospodyni dobrze gotuje… czyli gmina Pępowo od kuchni”. Z ponad 300 egzemplarzy pięknie wydanej publikacji do sprzedaży nie został nawet jeden. Wszystkie rozeszły się jak przysłowiowe "ciepłe bułeczki". O kulisach powstania niecodziennej publikacji z jej twórcą rozmawiała Agnieszka Andrzejewska.
reklama

Przy okazji tegorocznych obchodów Dni Ziemi Pępowskiej pod koniec czerwca 2022 r.  na sali Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Aktywności Lokalnej  rozpoczęła się promocja książki ,,Gdzie gospodyni dobrze gotuje… czyli gmina Pępowo od kuchni”.  Koła Gospodyń Wiejskich z Babkowic, Czeluścina, Gębic, Kościuszkowa, Krzekotowic, Ludwinowa, Magdalenek, Pasierb, Siedlca, Skoraszewic, Wilkonic oraz Stowarzyszenia ,,Krzyżanki” podzieliły się swoimi flagowymi przepisami, a Radosław Sobótka zebrał je i opublikował w stylowo wydanej książce.

Pomysłodawcą stworzenia jednego gminnego przepiśnika z receptami lokalnych dań był Radosław Sobótka. To 34- letni radny Gminy Pępowo, pochodzący z Pępowa mieszkaniec Czeluścina, prywatnie mąż oraz ojciec dwóch córek. Wraz z żoną prowadzi gospodarstwo rolne. Sam nie potrafi gotować, ale bardzo chętnie konsumuje to, co upichci żona.

Skąd pomysł na powstanie pępowskiej książki kucharskiej?

Zaczęło się od tego, że dostałem książkę o podobnej tematyce od znajomych i zasugerowali, że u nas w gminie można by zrobić coś podobnego. Popatrzyłem na inne publikacje z tej dziedziny, długo się nie zastanawiałem i postanowiłem skontaktować się z wszystkimi kołami gospodyń wiejskich, które działają na terenie gminy Pępowo. 

Jaka była reakcja gospodyń?

Bardzo pozytywna. Pomysł od razu zyskał aprobatę, musieliśmy tylko uzgodnić szczegóły techniczne. Każde z 12 kół mogło przedstawić po 2 przepisy do 5 podanych kategorii (przystawki i dodatki, zupy, dania, główne, desery, alkohole i napoje). Łącznie w książce zamieściliśmy ponad 60 przepisów

Czy była narzucona tematyka przepisów?

Nie, gospodynie miały wolna rękę w wyborze dań, niekoniecznie regionalnych. Na kolejnym spotkaniu zebraliśmy zgłoszone propozycje i wspólnie ustaliliśmy, które z nich powinny znaleźć się w naszym przepiśniku. Są tam i proste przepisy, i te dla bardziej zaawansowanych kucharzy, każdy znajdzie coś ciekawego.

No właśnie, może pan podać swój ulubiony przepis z tej książki?

To niemożliwe. Są tam tak zróżnicowane dania, że wybranie tego najlepszego jest nierealne. Każdy ma swoje smaki, ulubione gospodynie czy koła. Naprawdę warto zajrzeć do książki i samemu się przekonać. Mogę jednak polecić z czystym sumieniem przepis mojej teściowej Ewy „Dziczyzna z pieczarkami w pikantnym sosie”. 

Warto było wydać tę książkę?

Oczywiście. Muszę podkreślić, że to swego rodzaju podziękowanie dla naszych pan z Kół Gospodyń Wiejskich. Poświęcają one prywatny czas na przygotowywanie ciast i smakołyków nie tylko na festyny czy imprezy organizowane w naszej gminie, ale i wszelkie spotkania rady czy komisji. Z jednej strony mamy ciekawe przepisy, z drugiej, uhonorowanie zdolnych kucharek. Bez ich życzliwej pomocy bylibyśmy ciągle głodni i spragnieni. 

rys. Przykładowa strona książki kucharskiej

Apetyczne zdjęcia do tej publikacji zrobił fotograf Paweł Bzodek, projekt graficzny stworzył Mariusz Nowak a teksty zredagowała Jagoda Kowalewska , rzecznik prasowy Urzędu Gminy. Wydawcą jest Gmina Pępowo.

Podobno z 300 egzemplarzy z pierwszego nakładu, które były dostępne do kupienia w Gminnym Ośrodku Kultury, Sportu i Aktywności Lokalnej nie została ani jedna sztuka. Planowany jest dodruk publikacji już we wrześniu

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama