Po kilku latach przerwy, w gminie Pępowo zorganizowano finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - Chcieliśmy pokazać dzieciom i mieszkańcom, że można coś takiego zorganizować, spotkać się - mówiła Martyna Kozłowska, szefowa niepublicznego przedszkola „Kraina Smerfów”, inicjatorka akcji w Skoraszewicach.
Zaczęło się od jej pomysłu. W działania zaangażowali się sołtys, radna, rada sołecka, miejscowe KGW, szkoła. Pomogli też urząd i ośrodek kultury, bo jak przyznał sam wójt „różnie z tymi finałami na terenie gminy bywało”.
- Ta inicjatywa narodziła się w Skoraszewicach, a my jesteśmy po to, aby takie pomysły wspierać, więc zdecydowaliśmy, że właśnie tu zorganizujemy 28. finał WOŚP – powiedział wójt Grzegorz Matuszak.
Sołtys Józef Przybył był zadowolony z przebiegu imprezy i chwalił, że tak wiele osób zgodziło się pomóc.
- Najgorszy jest pierwszy raz, ale myślę że wszystko idzie pomyślnie i będziemy to kontynuować. Udało się wznowić finał po kilku latach przerwy, nie spodziewaliśmy się, że przyjdzie tyle osób – mówił sołtys Skoraszewic.
W Skoraszewicach udało się zebrać kwotę 8 046, 44 zł. Więcej w jutrzejszym Życiu Gostynia.