Gostyńskie Muzykowania w GOK Hutnik - festiwal, który łączy pokolenia
- To festiwal, który łączy pokolenia, festiwal przeznaczony dla wszystkich - dla dzieci, młodzieży, dorosłych, weteranów. To festiwal muzyki wszelakiej, na którym mieszają się różnorakie gatunki muzyczne, bez szufladkowania - promuje wydarzenie Przemysław Rychlik, koordynator, a jednocześnie instruktor gry na gitarze w GOK Hutnik.
Zapisy do występów w czasie Gostyńskich Muzykowań trwały miesiąc. Zgłosiło się 45 uczestników - duetów, zespołów oraz solistów z Gostynia i okolic, właściwie z Wielkopolski (Zespół Folkowy Tytka przyjechał ze Śremu). Kapele mogły przedstawić 4 utwory, soliści - jedną lub dwie piosenki. Impreza ma formę prezentacji, a występujący nie są oceniani przez jury.
- Impreza przybrała luźną formułę, nie ma komisji oceniającej. Uznaliśmy, że to mogłoby zniechęcić tych, którzy lubią muzykę i śpiew. Dlatego każdy, kto ma ochotę zaśpiewać, zagrać, pokazać, na co go stać - może to zrobić. Scena jest dziś otwarta dla takich artystów - mówi Przemysław Rychlik.
Każdy z uczestników jest traktowany tak samo, każdy otrzymał pamiątkowe statuetki i dyplomy oraz gadżety.
Najstarszy uczestnik Gostyńskich Muzykowań to 75-letni pan Zygfryd
Koordynator wydarzenia zapewnia, że muzyka naprawdę łączy pokolenia, czego dowodem mają być tegoroczni uczestnicy Gostyńskich Muzykowań. W tej grupie najstarszym i najbardziej doświadczonym artystą był pan Zygfryd - 75-latek, który wystąpił w duecie z panem Andrzejem. Zagrał na harmonijce ustnej i Fletni Pana.
- Po nim wystąpi chłopak, który zagra na gitarze, a ma 7 lat. Jest uczniem z mojej sekcji gitarowej. Rozstrzał wieku jest duży, ale o to właśnie chodzi w tym festiwalu - mówi Przemysław Rychlik.
Cieszy go fakt, że wśród uczestników były 4 zespoły młodzieżowe, które zaprezentowały muzykę gitarową akustyczną, rockową, jazzową.
- To dowód na to, że w Gostyniu coś się dzieje, że ta scena rośnie - dodaje organizator festiwalu.
Na deser - 10 najlepszych uczniów sekcji gitarowej GOK Hutnik w Gostyniu
Impreza z założenia ma popularyzować muzykę wszelaką, promować osoby uzdolnione muzycznie. Festiwal daje też możliwość twórczej konfrontacji umiejętności i osiągnięć adeptów gry na gitarze, innych instrumentach i śpiewu.
- Soliści występujący z piosenką czy grający na instrumencie, a także zespoły czy duety, które stawiają pierwsze kroki na scenie, zawsze mogą poradzić się instruktora czy bardziej doświadczonych uczestników, obytych z muzyką. Widzę w garderobie, jak małe dzieci integrują się ze starszymi uczestnikami. Uczą się, dopytują. I tak ma być, gdyż celem festiwalu jest integracja uczestników - uczniów i nauczycieli - tłumaczy koordynator Gostyńskich Muzykowań.
Pod koniec festiwalu wystąpił zespół, stworzony z 10 gitarzystów - najlepszych uczniów sekcji gitarowej, jaka działa w GOK Hutnik. Gostyńska kapela (na razie bez nazwy) przygotowywała się do muzykowań dwa miesiące i zagrała akustycznie dwa utwory.
Gostyńskie Muzykowania to wydarzenie szeroko otwarte dla publiczności, a ponieważ pogoda dopisała, tej nie zabrakło.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.